Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Policjanci reanimowali kibica na meczu, pomógł strażak. Teraz dziękuje im syn

Kibic klubu Energa Gryfa Słupsk w trakcie wyjazdowego meczu ze Spartą w Sycewicach stracił przytomność. Dzięki szybkiej reakcji dwóch kibiców oraz reanimacji prowadzonej przez policjantów i strażaka kibic przeżył i trafił do szpitala.
Energa Gryf Słupsk, Sparta Sycewice
W trakcie meczu z Pomezanią Malbork przedstawiciele klubu Energa Gryf Słupsk podziękowali osobom zaangażowanym w ratowanie życia jednemu z kibiców

Autor: Energa Gryf Słupsk

Mecz Energa Gryf Słupsk - Sparca Sycewice. Kibic stracił przytomność

W poprzedniej kolejce spotkań piłkarskiej IV ligi broniąca się przed spadkiem Sparta Sycewice podejmowała lidera i kandydata do awansu do III ligi Energę Gryfa Słupsk. Spotkanie to zabezpieczali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. W trakcie spotkania jeden z kibiców zaalarmował policjantów, iż oglądający to spotkanie mężczyzna wymaga pilnej pomocy medycznej. 

- Funkcjonariusze od razu pobiegli w to miejsce, gdzie zobaczyli ułożonego w pozycji bocznej ustalonej mężczyznę. Aspiranci sztabowi Jacek Chabros i Paweł Kubiak sprawdzili jego funkcje życiowe, a następnie razem z obecnym na meczu w czasie wolnym od służby strażakiem słupskiej Straży Pożarnej Bartłomiejem Jarząbkiem rozpoczęli reanimację – informują o zdarzeniu słupscy policjanci. 

Policjanci oraz strażak na zmianę przez kilkanaście minut, aż do czasu przyjazdu ratowników, reanimowali mężczyznę, którego następnie przekazali pod opiekę lekarzy. Kilka dni po tym zdarzeniu z policjantami skontaktował się syn kibica, który podziękował za udzieloną jego ojcu pomoc. Jak przekazał, jego tata nadal walczy o życie w szpitalu. Dużą pomocą w ratowaniu życia wykazali się także dwaj kibice. Osobom, które przyczyniły się do uratowania życia klub uroczyście podziękował podczas kolejnego meczu w Słupsku z Pomezanią Malbork.
 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama