Z lodowej kry uratował psa. Teraz zwierzę w Gdyni będzie miało swoją rzeźbę

25 stycznia 2010 roku, ok. godz. 15.40 na wysokości Helu, w odległości ok. 15 mil morskich od Wisłoujścia członkom załogi statku badawczego Morskiego Instytutu Rybackiego „Baltica” wydawało się, że widzą fokę leżąca na krze. Po chwili zorientowali się jednak, że to nie foka, a pies. Był wyczerpany walką o to, aby nie wpaść do lodowatej wody. 

Gdynia: Pies uratowany z lodowej kry będzie miał swoją rzeźbę

To właśnie wtedy mechanik Adam Buczyński postanowił, że uratuje psa z opresji. Nie było to łatwe, ale udało się go wciągnąć na ponton, a potem na statek. Po dopłynięciu do Gdyni Adam Buczyński dał psiakowi dom. „Baltic”, bo takie dostał imię, był częstym gościem szkół i przedszkoli, a informacje o tym wydarzeniu publikowały światowe media łącznie z telewizjami NBC, CNN i dziennikiem „USA Today”. 

Na tym się nie skończyło, bo o uratowanym psie powstała sztuka teatralna „Baltic. Pies na krze”. O legendarnym pisie powstała książka Barbary Gawryluk „Baltic. Pies, który płynął na krze”. 

Ówczesny prezydent Gdyni Wojciech Szczurek nadał mu tytuł Honorowego Psiego Obywatela Gdyni. Sprawą zainteresowała się słynna francuska aktorka Brigitte Bardot, a list gratulacyjny dla Adama Buczyńskiego i załogi statku „Baltica” przesłał ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński. Potem próbowano dowiedzieć się, dlaczego pies znalazł się na krze i kto był jego właścicielem, ale bez skutku. 

„Baltic” przez lata był najwierniejszym przyjacielem Adama Buczyńskiego. Pod koniec października 2017 roku „Baltic” odszedł. Miał wtedy około 15 lat. 

- Żyłam tym wydarzeniem, psy zawsze były mi bliskie, więc pewnie dlatego nie mogłam o tym zapomnieć – mówi Joanna Grajter, pomysłodawczyni rzeźby upamiętniającej psa „Baltica w Gdyni. - Pomyślałam, że skromna rzeźba psiaka, który będzie w miejscu dostępnym dla wszystkich, także osób niepełnosprawnych, będzie małym, ale silnym magnesem dla mieszkańców i turystów – dodaje.

To też historia Adama Buczyńskiego, który uratował tego psa. Pan Adam został zaproszony na uroczystości odsłonięcia swojego przyjaciela w dniu 24 czerwca 2024 o godz. 12. Zaproszony też został m.in. Tomasz Brzeski, lekarz-weterynarz, który zajmował się wtedy psem. 

- Wcześniej oba nasze kluby Rotary czyli RC Gdynia i RC Gdynia Orłowo realizowały ambitne, także finansowo, miniatury historycznych okrętów: ORP Błyskawica, Daru Pomorza czy transatlantyku M/S Batory. Teraz przyszedł czas na psa „Baltica” – mówi Joanna Grajter.

W wyniku konkursu do realizacji trafił projekt autorstwa uczennicy Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Magdaleny Abakanowicz w Gdyni Orłowie - Kingi Księżopolskiej. Opiekę artystyczną i wykonanie powierzono Igorowi Duszyńskiemu, nauczycielowi rzeźby w tym liceum, natomiast autorką plakatu jest inna utalentowana uczennica gdyńskiego liceum – Maja Pniewska.

- Aby sfinansować całość projektu oba nasze klubu zorganizowały kilka wydarzeń charytatywnych, a także odbyły... ”kolędę” po sponsorach – informuje Joanna Grajter. - To gdyńskie firmy, których szefowie i właściciele bardzo lubią psy. Jako inicjatorzy i organizatorzy mamy wielką nadzieje, że ta skromna rzeźba ożywi nową marinę, także w okresach kiedy nie ma tu żeglarzy i sezonu turystycznego. Liczymy zwłaszcza na dzieci i rodziny, że będą się kierować do „Baltica” na spacery przez cały rok.

Organizatorzy przygotowują sporo niespodzianek, zwłaszcza dla dzieci. Jak mówi Joanna Grajter przy rzeźbie pojawi się również informacja napisana alfabetem Braille’a.

Rzeźba psa „Baltica” wykonana z brązu, będzie naturalnej wielkości. Rzeźba stanie przy nabrzeżu kutrowym od strony bosmanatu Mariny Yacht Park w Gdyni.