Polski astronauta z wizytą na Politechnice Gdańskiej
Politechnika Gdańska jako jedna z uczelni Związku Uczelni Fahrenheita, była kolejnym z przystanków ogólnopolskiej trasy technologiczno-naukowej „IGNIS – Polska sięga gwiazd”. W czwartek, 4 grudnia polski astronauta projektowy Europejskiej Agencji Kosmicznej dr inż. Sławosz Uznański-Wiśniewski spotkał się ze studentami, doktorantami oraz uczniami z Pomorza.
Najważniejszym waszym atutem w przyszłości będzie wiedza, to jest wasza przyszłość . Dzisiaj nabywacie tę wiedzę, żeby kreować przyszłość, a ta tzw. „twarda” wiedza pozwala tworzyć nowe technologie. To ci studenci, którzy dzisiaj biorą czynny udział w kołach naukowych, hackathonach, tworzą własne projekty, mają pomysły i nie boją się eksperymentować, mają szansę pracować przy największych projektach kosmicznych – w Polsce i na świecie - mówił dr Sławosz Uznański-Wiśniewski
CZYTAJ TEŻ: Sławosz Uznański-Wiśniewski odwiedził Gdańsk. Polski astronauta mówił m.in. o przyszłych misjach kosmicznych

2,5 tys. studentów kierunków kosmicznych
Astronauta zapewniał słuchających go studentów, że w Polsce w kolejnych latach będzie budowana światowa technologia kosmiczna. Jego zdaniem przyszłość polskiej gospodarki powinna opierać się na wiedzy, nauce i technologiach kosmicznych.
- Obecnie około 2,5 tys. studentów w Polsce wybiera kierunki związane z kosmosem – przypomniał. - Wierzę, że będziemy budować światową technologię kosmiczną.
Rektor Politechniki Gdańskiej prof. Krzysztof Wilde podkreślał natomiast, że spotkania młodych ludzi z polskim astronautą i coraz większa wiedza o kosmicznej misji IGNIS pozwalają im myśleć o pracy w przemyśle kosmicznym jako realne ścieżce zawodowej.
Chciałbym podkreślić właśnie tę naukowość misji z bardzo dużą liczbą ważnych eksperymentów badawczych. Misja ta była przełomowa nie tylko ze względu na skalę i zakres eksperymentów, ale również dlatego, że pokazała polskim studentom i inżynierom, że droga do pracy w sektorze kosmicznym jest realna i osiągalna - powiedział prof. Krzysztof Wilde, rektor PG
Wilde przypomniał też badania w zakresie technologii kosmicznych, które już prowadzone są na uczelniach Fahrenheita, a także kierunki kształcenia związane z tą branżą, które rozwijają się na Politechnice Gdańskiej.
Eksperymenty podczas misji IGNIS
Jednym z ważniejszych elementów programu trasy „IGNIS – Polska sięga gwiazd” są informacje o 13 polskich eksperymentach badawczych, zrealizowanych na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To m.in. badania materiałowe i nanotechnologii, eksperymenty biomedyczne czy testowanie algorytmów sztucznej inteligencji w warunkach kosmicznych. Podczas spotkania na Politechnice Gdańskiej zaproszeni eksperci i naukowcy współpracujący przy misji IGNIS opowiadali o wybranych projektach i ich możliwych zastosowaniach na Ziemi – m.in. w medycynie, energetyce, monitoringu środowiska czy w przyszłych misjach księżycowych i marsjańskich.
PRZECZYTAJ TEŻ: Medycyna, która sięga gwiazd. Jak na Ziemi wykorzystać rozwiązania z kosmosu?
Jeden z eksperymentów - EEG Neurofeedback - opracował zespół gdańskich naukowców. Kierujący nim prof. Marcin Dornowski z gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu omówił eksperyment, którego celem było zbadanie wpływu izolacji i mikrograwitacji na poziom stresu oraz aktywność fal mózgowych u astronautów.
Studenckie projekty FarU
Po części wykładowej Sławosz Uznański-Wiśniewski spotkał się z przedstawicielami studenckich kół naukowych uczelni FarU.

Swoje projekty – od konstrukcji rakiet i łazików, przez autonomiczne systemy dronowe i satelitarne, aż po rozwiązania z obszaru biotechnologii, medycyny i AI – zaprezentowało dziewięć zespołów studenckich z PG, GUMed i UG.
- Widziałem m.in. rakietę na paliwo hybrydowe, budowaną przez studentów - mówił potem dziennikarzom astronauta. - Nie mogę doczekać się startu. Fascynują mnie też zespoły, które budują bolidy - to wymaga współpracy specjalistów od aerodynamiki, mechaniki, elektroniki, ale też umiejętności np. poszukiwania sponsorów. Działają jak małe, prężne firmy. Trzeba przenosić te umiejętności w życie zawodowe, włączać się w globalne programy, takie jak misja Artemis.
Uznański-Wiśniewski przypomina od razu, że Polska jest sygnatariuszem programu Artemis, którego celem jest stała obecność człowieka na Księżycu.
- Eksploracja jest najlepszym sposobem na rozbudzanie wyobraźni i przyciąganie talentów - uważa astronauta. - Wykorzystanie naszego talentu i innowacyjności jest bardzo ważne. Mamy już w Polsce miejsce, gdzie testuje się technologie księżycowe - na przykład w Kąkolewie pod Poznaniem, gdzie powstał analog księżycowy. Studenci są tym żywo zainteresowani.
Szansa w polskim ośrodku ESA
- Mam nadzieję, że uda się przenieść część ESA do Polski - mówi Uznański-Wiśniewski. - Minister [finansów - red.] Andrzej Domański podpisał list intencyjny o utworzeniu ośrodka ESA w Polsce - pierwszej międzynarodowej organizacji technologicznej na naszym terenie.
CZYTAJ TAKŻE: Kosmiczne miasto. Czy w Gdańsku powstanie ośrodek Europejskiej Agencji Kosmicznej?
Jego zdaniem ośrodek, który mógłby w przyszłości zatrudniać nawet tysiące inżynierów, mógłby stać się centrum współpracy uczelni, biznesu i sektora kosmicznego. Taką rolę - jak podkreśla, pełni m.in. ośrodek NASA w Huntsville (zatrudniając 50 tys. pracowników) czy miasto naukowe Tsukuba (30 tys. doktorów) w Japonii.
























Napisz komentarz
Komentarze