Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Arka Gdynia wygrała z Odrą Opole i zagra w finale baraży o ekstraklasę!

Piłkarska drużyna Arki pokonała w Gdyni opolską Odrę 4:2 w półfinale baraży o awans do ekstraklasy. W niedzielnym finale o godz. 18 Arka spotka się w Gdyni z Motorem Lublin.
Arka Gdynia, Odra Opole, baraże
Piłkarze Arki mogą już szykować się do finału baraży z Motorem Lublin

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Piłkarze i trener Arki stanęli w czwartek, 30 maja przed ogromnym wyzwaniem. Nie chodzi tu o samą drużynę opolskiej Odry, ile o kwestię mentalną. Wszyscy kibice zadawali sobie pytanie: czy Arka po dwóch ciosach odbierających jej niemal pewny awans, da rade się podnieść? Tylko wygrana z Odrą na gdyńskim stadionie dawała im grę w finale barażów o ekstraklasę.

Arka Gdynia lepsza od Odry! Zagra w finale baraży

Arka teoretycznie była w tym meczu faworytem, o ile można go wskazać tylko na podstawie miejsc zajmowanych po sezonie zasadniczym. Żółto-niebiescy przystępowali do barażowego półfinału z 3. miejsca, a Odra z 6. Kibice i sami zawodnicy zapewne pamiętali ciężką przeprawę gdyńskiej drużyny na swoim stadionie przeciwko Odrze, w marcu tego roku. Dopiero bramka Przemysława Stolca dla Arki w ostatnich minutach tego spotkania dała żółto-niebieskim remis 2:2. Teraz arkowcy nie mogli sobie pozwolić na choćby marginalny błąd. Ten mecz Arka musiała wygrać.

CZYTAJ TEŻ: Arka Gdynia przegrała z GKS Katowice i musi grać w barażach

I mimo że od początku meczu widać było nieco większą jakość w grze Arki, to nic z tego nie wynikało. Gospodarzom brakowało mocy w ataku, dokładności i szybkości. Owszem, Arka była dłużej przy piłce i oddawała więcej strzałów na bramkę Odry, ale bez efektu bramkowego. Ten osiągnęła za to Odra, która oddała tylko jeden celny strzała na bramkę Arki i to dało jej prowadzenie po precyzyjnym uderzeniu Jirziego Pirocha w 35. minucie. 

Arka dopiero wtedy wrzuciła „turbodoładowanie”. Najpierw Michał Borecki wykorzystał chaotyczne zagranie jednego z obrońców Odry i mocnym strzałem zdobył wyrównanie w 42, minucie, a dwie minuty później o swoich strzeleckich umiejętnościach przypomniał Karol Czubak, który świetnie uderzył piłkę głową i zdobył drugiego gola dla gdynian.

Arka kontynuowała kontrolę nad tym mecze w drugiej połowie. Z bardzo dobrej strony pokazał się gruziński napastnik Arki Tornike Gaprindaszwili, który w 60 minucie tak dośrodkował piłkę, że Jakub Szrek z Odry wbił ją do własnej bramki. W 83. minucie czwartego gola dla wyraźnie lepszej Arki zdobył Olaf Kobacki. W doliczonym czasie gry Jirzi Piroch dał Odrze drugiego gola, który już nie miał wpływu na to, kto awansuje do finału.   

Arka w niedzielę (początek godz. 18) zagra w Gdyni najważniejszy mecz sezonu 2023/24. Stawką spotkania z Motorem Lublin (pokonał Górnika Łęczna w rzutach karnych 4:2) będzie miejsce w PKO BP Ekstraklasie na sezon 2024/25. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama