Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra pełną parą na Kociewiu

Jubileuszowa, 30. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mimo że przy fatalnych warunkach pogodowych rozgrzewa serca mieszkańców Kociewia. Kwestujący zbierają datki nawet w maleńkich wsiach. Chociaż na razie trudno o jakieś podsumowania finansowe, to zanosi się na dobry wynik.

Sztab WOŚP w tczewskim hufcu ZHP odwiedził prezydent Mirosław Pobłocki. Sztab zrzesza 80 wolontariuszy. Potwierdziło się, że tczewscy harcerze kwestują i pracowicie liczą pieniądze od samego rana. To nic, że chłód, wiatr i grad.. Mimo kiepskiej aury, mnóstwo mieszkańców wspiera Orkiestrę, a skarbonki szybko się napełniają.

- Niektórzy przynoszą kanistry pełne... 1-, 2- i 5-groszówek, które zbierają cały rok – słyszymy w sztabie. - Żeby to wszystko przeliczyć, przydaje się specjalna maszyna wypożyczona z banku. To właśnie u harcerzy odbywał się kiermasz książek i loterie.

WOŚP gra także w Galerii Kociewskiej. Popołudniu rozpoczęły się koncerty w klubie Warsztatowa. Siedzibę w Fabryce Sztuk tradycyjnie już ma sztab Sławomira Kussowskiego, zrzeszający wolontariuszy kwestujących na terenie gminy Tczew.

W tym roku tczewianie mogli liczyć na jeszcze jedną ciekawostkę - budynek urzędu i rondo przy pl. Piłsudskiego przystrojone zostało flagami Orkiestry.

Ze względu na pandemię wiele wydarzeń przeniosło się do sieci. Trwają licytacje na allegro, gdzie można wylicytować, m. in. klucze do miasta Tczewa, 4 godziny pracy wójta gminy Tczew, czy weekend w kamperze.

W samym Tczewie działają dwa sztaby. Pierwszy – kierowany przez Macieja Szulce - skupia 115 wolontariuszy. Przed południem w Galerii Kociewskiej rozpoczęła się impreza, gdzie na świętujących z Jurkiem Owsiakiem czekały licytacje, loteria oraz występy.

Orkiestrowe granie na najwyższych tonach zaliczył również Pelplin. Jak co roku w sali ośrodka kultury odbyły się licytacje przedmiotów przekazanych przez różnych donatorów na potrzeby Orkiestry. Tym razem aukcje poprowadził nie tylko Wiesław Świtała, ale i Piotr Łaga, dyr. Miejskiego Ośrodka Kultury. Do licytowania nie trzeba było nikogo specjalnie namawiać. Kolejne wciąż wyższe kwoty padały praktycznie na wszystkie oferowane przedmioty, czy też usługi.

Podobnie, jak w minionych latach kilka licytacji wygrał burmistrz Mirosław Chyła. Wśród zwycięzców aukcji znalazł się również wiceprezydent Starogardu Tadeusz Błędzki, nota bene mieszkaniec gminy Pelplin. To właśnie pan Tadeusz wylicytował ogromny tort ufundowany przez Piekarnię – Cukiernię Leszka Melera. Co ciekawe, nie wylicytował tej słodkości dla siebie, czy też dla bliskich, ale dla wolontariuszy, którzy kwestowali na ulicach gminy.

Na przekór paskudnej pogodzie także w stolicy Kociewia – Starogardzie – kwestowało od godzin rannych 200 wolontariuszy. O godz. 18 na koncie starogardzkiej Orkiestry było już ponad 45 tys. zł. 4 godziny pracy prezydenta Starogardu Gdańskiego zostały wylicytowane za rekordową sumę 7310 zł przez Doner King Kebab. Wśród wośpowych pamiątek do wylicytowania były, m.in. sofa i fotel od firmy Fenix, auto na weekend w pełni elektryczny Ford Mustang od Grupy Gołębiewski, zdjęcie Justyny Steczkowskiej z autografem, vouchery na pobyt w Rezydencji Live Okole o wartości prawie 1700 zł, fotel ogrodowy tupu huśtawka, kolacja w Strzelnicy, catering Witches, lekcje gry na instrumentach, torebki, obrazy, zabawki, karma dla zwierząt, vouchery, karnety i mnóstwo innych rzeczy. Oj się działo!

Informacje z ostatniej chwili. W Starogardzie na koncie Orkiestry jest już ponad 216 tys. zł. To o 15 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. 
Janusz Stankowiak nie krył wzruszenia podsumowując dzisiejsze działania wośpowe.