Seria pożarów kamienicy w centrum Gdańska. Radni PiS interweniują

O kolejnym z serii pożarów kamienicy przy ul. Owsianej 1, należącej do Gdańskich Nieruchomości, w imieniu magistratu zarządzających gminnymi lokalami, pisaliśmy tutaj.

– Właśnie ta kamienica, kiedyś piękna i, daj Boże, kiedyś jeszcze, została już 4 razy w przeciągu ostatnich 2 tygodni podpalona – wskazywał na budynek z końcówki XIX wieku przy ul. Owsianej 1, pod którym odbyła się konferencja prasowa, Kacper Płażyński. Poseł PiS zaznaczył, że, mimo zapewnień prezydent Aleksandry Dulkiewicz, nieruchomość nie była odpowiednio zabezpieczona.

– Spotykamy się w scenerii nietypowej, bo w tle możecie państwo popatrzeć, jak tam panowie w kaskach właśnie biegają i zamurowują wejścia do tej kamienicy – powiedział do dziennikarzy.

Tłumaczył, że, podobnie jak inne okoliczne budynki, kamienica ul. przy Owsianej 1 była wielokrotnie podpalana. Przekonywał, że w miejsce starych kamienic powstają w tej okolicy „gargamele”.

– Tak to nazywam, bo nie ma to żadnej wartości ani kulturalnej, ani architektonicznej, ani jakiejkolwiek innej. To są po prostu sypialnie dla turystów – mówił parlamentarzysta.

Sytuację pożarów atrakcyjnie położonej, historycznej zabudowy nazwał „samozapłonami gdańskimi”, a miasto –  „republiką deweloperów”. Zwrócił się również wprost do Aleksandry Dulkiewicz:

– Czy pani jest prezydentem deweloperów, czy pani jest prezydentem Gdańska i naszej pięknej, wspaniałej, również gdańskiej, architektury?

Apelował również o ratowanie zabytków, które ocalały z II wojny światowej i przetrwały okupację miasta przez Armię Czerwoną.

Wtórowali mu gdańscy radni z klubu PiS: Przemysław Majewski i Andrzej Skiba.

Pierwszy pokazał mediom wniosek z początku grudnia 2021 r., skierowany przez prezydent miasta do Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska, jak tłumaczył był on skutkiem interwencji dewelopera, będącego właścicielem działki sąsiadującej z ul. Owsianą 1, i wynikał z faktu, że inwestor proponował miastu wymianę nieruchomości na mieszkania do zasobu komunalnego, które miałby dostarczyć. Jak tłumaczył radny Przemysław Majewski, ze strony przedsiębiorcy nie było żadnej gwarancji ani zapewnienia, że kamienica zostanie, a nie będzie wyburzona, np. po pożarze wskutek podpalenia. Według dokumentów, Owsiana 1 warta jest 12 mln zł.

Radni opowiedzieli też o swoim projekcie, który ma za zadanie uzdrowić sytuację w Gdańskich Nieruchomościach. Zakłada on m.in. ewidencję i inwentaryzację zasobu komunalnego.

– Poprawa komunikacji z mieszkańcami i podmiotami współpracującymi – wymienił drugi z kolei z punktów naprawczego projektu radny Andrzej Skiba (chodzi np. o nagrywanie rozmów w BOM-ach).

Jak zapowiedział, szerzej o pomysłach razem z kolegami opowie na spotkaniu z władzami. Trzeci punkt dotyczy zaś efektywności remontów prowadzonych na zlecenie GN.

Do konferencji polityków PiS obszernie na portalu społecznościowym odniosły się Gdańskie Nieruchomości.

„W związku z informacją o kolejnym pożarze w budynku przy ul. Owsianej uprzejmie informujemy, że w sobotę (29.01.2022 r.) w trakcie wykonywania prac zabezpieczających, stwierdzono zadymienie pomieszczeń, mogące wskazywać na dalsze tlenie się pogorzeliska.

Niezwłocznie wezwana została Straż Pożarna, która podjęła czynności związane z dogaszaniem pożaru, który miał miejsce dzień wcześniej. Stąd też nieprawdziwa jest informacja o kolejnym zdarzeniu. Jednocześnie potwierdzamy, że pomimo zastosowanych dotychczas zabezpieczeń, w tym odłączeniu wszystkich mediów, w styczniu w budynku przy ul. Owsianej 1-3 miały miejsce 3 zdarzenia, które wymagały interwencji Straży Pożarnej. Pierwszy pożar miał miejsce 18 stycznia, do kolejnego zdarzenia doszło dzień później, prawdopodobną przyczyną było podpalenie. Kolejny pożar miał miejsce w piątek, 28.01.2022 r., sobotnia interwencja związana była z koniecznością dogaszenia pogorzeliska.

Niezwłocznie po pierwszym zdarzeniu rozpoczęliśmy ponowne zabezpieczanie budynku, w tym uzupełnianie zabezpieczeń, które uległy zniszczeniu w trakcie prowadzonej akcji gaśniczej. Zabezpieczenie budynku przerywane poszczególnymi zdarzeniami jest aktualnie wykonywane, dodatkowo, z uwagi na ryzyko kolejnych podpaleń, nieruchomość objęta została dozorem fizycznym, co ogranicza ryzyko kolejnych zdarzeń.

Już po pierwszym zdarzeniu zwróciliśmy się do Policji z wnioskiem o wszczęcie postępowania w celu wyjaśnienia i ujęcia sprawcy podpalenia. Dodatkowo, biorąc pod uwagę całe tło zdarzeń, w tym ścisłe powiązanie z aktywnością medialną różnych osób, wystosowaliśmy do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i objęcie nadzorem działań Policji w tej sprawie.

Z dużym zainteresowaniem zapoznaliśmy się również ze stanowiskiem zaprezentowanym przez Radnych PIS, z udziałem Pana Posła Płażyńskiego. Niestety, z przykrością stwierdzamy, że aktywność ta stale nakierowana jest na przypisywanie sobie działań, które Gdańskie Nieruchomości sukcesywnie wdrażają w ramach działań optymalizacyjnych, prowadzonych od 2019 roku.

System inwentaryzacji zasobu, wspomniany przez organizatorów konferencji, wdrożony został już w 2020 r. Od tego czasu w jednostce funkcjonuje zintegrowany system informatyczny, umożliwiający gromadzenie wszystkich niezbędnych danych dotyczących poszczególnych nieruchomości, w jednym miejscu. Obecnie rozpoczął się proces inwentaryzacji, realizowany z wykorzystaniem skanningu laserowego, dzięki czemu otrzymujemy pełne odwzorowanie lokali i budynków, znajdujących się w zasobie komunalnym.

W zakresie usprawnienia obsługi mieszkańców, jesteśmy na końcowym etapie realizacji nowego systemu telefonicznego, który przewiduje m.in. także wspomnianą przez Radnych rejestracje rozmów telefonicznych, która w razie konieczności, da możliwość odtworzenia przeprowadzonej rozmowy i zweryfikowania jej przebiegu. Wdrożenie systemu poprzedzone było opracowaniem schematu funkcjonalnego, rozeznaniem rynku, a finalnie wyłonieniem wykonawcy, co zrealizowane zostało już w 2021 r. i skutkuje rozpoczętym w tym roku procesem wymiany urządzeń oraz sieci.

Modernizacja zasobu komunalnego, została rozpoczęta dwa lata temu, dzięki m.in. pozyskaniu finansowania ze środków UE. 10 budynków zrewitalizowanych w ubiegłym roku w Nowym Porcie, trwające obecnie remonty budynków na Dolnym Mieście i na Oruni, pełna termomodernizacja budynku przy ul. Dickensa 2 zakończona w 2021 r., ale także kompleksowy remont budynków przy ul. Trakt św. Wojciecha 58 oraz Chłodnej 9 i 10 w 2020 r. to jedne z wielu przykładów na to, że proces modernizacji jest już w trakcie realizacji. Podobnie jak budząca zachwyt mieszkańców, spektakularna metamorfoza budynków przy ul. Aldony 7 i Wajdeloty 4, gdzie w ramach przeprowadzanych prac, wyodrębnione zostało dodatkowe mieszkanie. Równolegle, trwają systemowe przygotowania, do realizacji kolejnych tak ważnych przedsięwzięć termomodernizacyjnych.

Obecnie, w dobie permanentnych podwyżek opłat za ciepło, gaz i energię elektryczną, stają się one jeszcze bardziej potrzebne. Niestety o tych okolicznościach, co do których jako przedstawiciele partii mogliby Panowie powiedzieć, wiele, milczą...

Co istotne, biorąc pod uwagę fakt, że wiedzę do kolejnych odsłon swojej aktywności medialnej, osoby te czerpią z uzyskiwanych od Gdańskich Nieruchomości informacji o prowadzonych działaniach, w dalszym ciągu deklarujemy, że będziemy je przekazywać do wiadomości.Kolejny już raz, zachęcamy Pana Posła wraz ze współpracownikami, do bezpośredniej współpracy i merytorycznej rozmowy nad możliwościami ich zaangażowania w pracę dla Gdańska, a w przypadku zaistnienia pozytywnych efektów, będziemy pierwszymi, których o tym powiedzą” – czytamy w komunikacie GN.

Oświadczenie nie pozostało z kolei bez komentarza opozycyjnych radnych.

– Szanowne Gdańskie Nieruchomości! Skoro jest „tak dobrze”, to dlaczego mieszkańcy ciągle zgłaszają wartościowe uwagi, prokuratura prowadzi przeciwko pracownikom GN postępowanie, a podobno zabezpieczana przez Państwa kamienica przy ul. Owsianej po raz kolejny zapłonęła? Jestem także ciekaw jak jutro wytłumaczcie Państwo fakt, że w gminnym lokalu, który po wielu trudach udostępniliście wreszcie matce z dzieckiem, znajduje się robactwo? Zdjęcie poniżej: [we spisie – dop. red.] Mam nadzieję, że jutro o 10:00 wszystko Państwo wyjaśnicie lokatorom i mojej osobie podczas wizji lokalowej. Do zobaczenia! – napisał Andrzej Skiba.

Przemysław Majewski skomentował z kolei:

– Pani Rzecznik GN, cieszę się, że po całym dniu otrzymaliśmy odpowiedź, niestety realia burzą Państwa wyimaginowany obraz. Mówicie Państwo o zintegrowanym systemie informatycznym, w którym gromadzicie dokumenty. Jak to jest, że pracownik GN przychodzący na interwencję, prosi o dokumenty lokatorów bo nie ma ich w zasobie GN? Jeden dokument na Partyzantów, a drugi w którymś obszarze administracyjnym? Problem nie do przejścia, trzeba czekać aż tydzień lub dwa dany dokument będzie wędrował po mieście. Wdrożenie rejestracji rozmów wymagało schematów funkcjonalnych, badania rynku i wyboru wykonawców? Ile pieniędzy Państwo na to przeznaczyli skoro zdaniem Pani sekretarz Miasta D. Janczarek (odpowiedź na interpelację poniżej), nagrywanie rozmów nie wymaga dodatkowych kosztów bo jest to standard w urządzeniach używanych przez jednostki miejskie! Wielkie programy modernizacyjne z pieniędzy Unijnych? Brawo, przyklaśniemy dobrze wydanym środkom. Dlaczego jednak bieżące utrzymanie i „drobne remonty” powodują tyle kontrowersji? Lokatorzy nie mogą doprosić się doprowadzenia ich lokali do godnych warunków bo GN rozkładają ręce. Oczekujecie Państwo merytorycznej współpracy? To czekamy na wasze działania pokazujące, że bierzecie problemy na poważnie.