Jak informuje Zarząd Morskiego Portu Gdynia, z uwagi na czasochłonność procesu pozyskiwania danych niezbędnych do złożenia wniosków o zgody korporacyjne
i decyzję administracyjną niezbędne do zawarcia umowy z nowym dzierżawcą terminala zbożowego, podjęte zostały kroki w celu zapewnienia ciągłości operacyjnej terminala, konkretnie jego stabilnej działalności przeładunkowej.
- Mając na względzie toczące się postępowanie przetargowe dotyczące wyboru nowego operatora, ZMPG S.A. zaproponował spółce Mondry (obecnemu operatorowi) przedłużenie obecnej umowy dzierżawy poprzez stosowny aneks, gwarantujący dalsze funkcjonowanie terminala do czasu zakończenia procedur przetargowych - czytamy w opublikowanym komunikacie.
Spółka Mondry wyraziła chęć dalszej współpracy, postawiła jednak kilka warunków, które władze portu postanowiły przyjąć. Stosowne aneksy, uwzględniające żądania spółki Mondry zostały przygotowane i przedłożone do podpisów.
- Poszliśmy na daleko idące ustępstwa w przekonaniu, że ciągłość pracy terminala oraz stabilność zatrudnienia jego pracowników są tego warte. – mówi Piotr Gorzeński, prezes zarządu ZMPG.
Powyższe działania oczywiście nie wstrzymują prac nad zawarciem umowy z docelowym operatorem. To jednak złożony proces, na którego przyspieszenie Port w Gdyni nie ma realnego wpływu.
- Skoro nie możemy tego przyspieszyć, szukamy innego, zastępczego remedium. Naszym nadrzędnym celem jest ciągłość pracy i wsparcie dla sektora agro, tak istotnego dla bezpieczeństwa gospodarczego Polski - podkreśla wiceprezeska ZMPG Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Jak informuje spółka Mondry na swej stronie internetowej, prowadzi ona terminal zbożowy od lipca 2022 roku na dwóch nabrzeżach: Indyjskim (287 m długości, zanurzenie dopuszczalne 10,8 m) oraz Norweskim (264 m długości, zanurzenie 12,5 m). Nabrzeże Indyjskie znajduje się w trakcie przebudowy, po której będą mogły tam cumować statki o zanurzeniu do 15,5 m, czyli największe masowce wpływające na Bałtyk. Spółka dysponuje obecnie powierzchnią dla 40 tys. ton zboża w 8 silosach, magazynie podłogowym oraz elewatorze zbożowym. Przy przeładunkach rzędu 6 tys. ton na dobę terminal jest w stanie przeładować około 1 mln ton rocznie. Przez gdyński port przechodzi około jednej trzeciej krajowych przeładunków zbóż. W roku 2022 spółka Mondry objęła funkcję operatora terminala po wycofaniu się spółki Bałtycki Terminal Zbożowy.

Napisz komentarz
Komentarze