Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

NIK skontrolował IPN. Pod rządami Karola Nawrockiego nieprawidłowo wydano blisko 30 mln zł

Za prezesury Karola Nawrockiego w Instytucie Pamięci Narodowej nieprawidłowo wydano blisko 30 mln zł. Tak uznała Najwyższa Izba Kontroli. Informację tę podała stacja TVN24. – Działania kontrolne były prowadzone na niespotykaną dotąd skalę, odbiegały zasadniczo od dotychczasowych kontroli, które NIK przeprowadzał w IPN co roku – informuje Instytut Pamięci Narodowej.
Karol Nawrocki, zdjęcie ilustracyjne
Za prezesury Karola Nawrockiego w IPN nieprawidłowo wydano blisko 30 mln zł

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatki IPN. Ustalenia z kontroli 

Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatki IPN. Jak się okazuje, „blisko połowa z 72 mln została wydana niegospodarnie, nierzetelnie, z naruszeniem przepisów prawa”. W tej kwocie znajdują się korzystanie przez Karola Nawrockiego z pokoju gościnnego za darmo, a także zlecanie zamówień sieciom swoich znajomych przez dyrektorów podległych Nawrockiemu. Nieprawidłowości wykazano nawet przy przedstawieniu dla dzieci. Informacje te podała stacja TVN24.

Podsumowanie kontroli NIK nie pozostawia złudzeń. 

NIK ocenia negatywnie działalność Centrali Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w zakresie zarządzania majątkiem i rozporządzania środkami publicznymi.

Najwyższa Izba Kontroli

Wśród zastrzeżeń, które widnieją w raporcie NIK, są:

  • Pokój gościnny IPN o powierzchni 70 m kw., z którego Karol Nawrocki korzystał za darmo, mimo że wiceprezesowi za korzystanie z niego potrącano 2 tys. zł. Jest to działanie niezgodne z ustawą o finansach publicznych, które naraziło instytucję na stratę co najmniej 55 tys. zł.
  • Biuro o powierzchni 26 m kw. w centrum Warszawy wynajęte za 242 tys. zł. rocznie. Czynsz przewyższał kilkukrotnie stawki rynkowe, a z lokalu nikt nie korzystał.
  • Spektakl dla dzieci o niedźwiedziu Wojtku – IPN nie zlecił badania rynku, a organizacja przypadła fundacji powiązanej z jednym z dyrektorów. Koszt – 1,2 mln zł.

Ponadto NIK zwróciła uwagę na nieprawidłowości przy zamówieniu maskotek niedźwiedzia Wojtka, a także w związku z „Grą szyfrów”, czyli grą komputerową, na której promocję wydano 4,7 mln zł, chociaż koszt jej produkcji był znacznie niższy.

Do tego należy dodać nieprawidłowości w zlecaniu obsługi prawnej – korzystano z zewnętrznych kancelarii powiązanych z pracownikami IPN, mimo że Instytut miał swoich prawników. TVN24 zwraca także uwagę, że 37 tys. zł trafiło do klubu bokserskiego Brzostek Top Team z Gdańska, którego właściciel jest kolegą Karola Nawrockiego.

IPN po ujawnieniu wyników kontroli NIK: „Odbieramy jako element gry politycznej”

Na doniesienia stacji szybko zareagował IPN. Poniżej prezentujemy odpowiedź, której udzielił dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy Instytutu:

„Pod koniec ubiegłego tygodnia Instytut Pamięci Narodowej otrzymał wystąpienia pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli, będące rezultatem kontroli gospodarki finansowej IPN w latach 2022-2025. Kontrola, trwająca przez blisko pięć miesięcy, była prowadzona w Centrali Instytutu, a także w czterech oddziałach – Gdańsku, Krakowie, Warszawie i Wrocławiu.

Działania kontrolne były prowadzone na niespotykaną dotąd skalę, odbiegały zasadniczo od dotychczasowych kontroli, które NIK przeprowadzał w IPN co roku. Mimo że paraliżowały prowadzenie działalności merytorycznej, pracownicy IPN rzetelnie i cierpliwie odpowiadali na każde zadane pytanie. Udzielono szczegółowych wyjaśnień na ponad 4 tys. pytań zadanych przez kilkudziesięciu kontrolerów Izby, przekazano 54 tys. kopii uwierzytelnionych za zgodność z oryginałem dokumentów”.

„Udostępniono kilka tysięcy dowodów księgowych, a także dokumentację kilkudziesięciu postępowań przetargowych. Kontrolerzy otrzymali dostęp do systemów teleinformatycznych dokumentujących wydatkowanie przez IPN środków publicznych. Na przesłuchania wzywani byli zarówno pracownicy Instytutu, jak i wykonawcy realizujący na rzecz IPN zlecane zamówienia.

Do obsługi merytorycznej kontroli zaangażowanych było ponad 200 pracowników w całym kraju, którzy transparentnie, rzetelnie, terminowo i cierpliwie wyjaśniali każdą ze spraw, o którą pytali kontrolerzy”.

„Zgodnie z art. 54 ustawy o NIK, Instytutowi Pamięci Narodowej przysługuje prawo zgłoszenia na piśmie zastrzeżeń do wystąpienia pokontrolnego w terminie 21 dni od dnia jego przekazania. Instytut z tego prawa skorzysta i odniesie się do subiektywnych ocen sformułowanych przez kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli.

Przesłane przez Najwyższą Izbę Kontroli wystąpienia pokontrolne nie uwzględniają wyjaśnień przedstawionych przez IPN w trakcie kontroli, dotyczących słuszności podejmowanych decyzji i w konsekwencji ponoszonych wydatków związanych z działalnością merytoryczną Instytutu. Działania, które podczas wcześniejszych kontroli nie budziły wątpliwości i oceniano je pozytywnie, tym razem zostały ocenione negatywnie”.

„Już po wstępnej analizie przesłanego wystąpienia, IPN nie zgadza się z subiektywnymi zarzutami sformułowanymi w tym dokumencie. W przewidzianym przez prawo terminie i formie odniesiemy się merytorycznie do wszystkich zarzutów, uzasadniając, że podejmowane działania były gospodarne, rzetelne, racjonalne i zgodne z prawem. A przede wszystkim, że dotyczyły realizacji ustawowych obowiązków Instytutu Pamięci Narodowej”.

Udostępnienie mediom wyników kontroli NIK, bez oficjalnego stanowiska IPN, odbieramy jako element gry politycznej skierowanej przeciwko prezesowi Instytutu, kandydującemu w wyborach na urząd prezydenta RP.

dr Rafał Leśkiewicz / rzecznik prasowy IPN

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czytelnik! 27.05.2025 20:10
...,,oliwa sprawiedliwa a brzadkowski z tczewa to wychodzi na dudka"ma podobny ....s..l"

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama