Kradzież, rejestracja na „słupa”, paserstwo. Gang złodziei aut rozbity

- Samochody były kradzione w Szwecji, Niemczech i Polsce, a następnie legalizowano je i sprzedawano. Do sprawy łącznie zatrzymano 21 osób; w chwili obecnej odzyskano 6 aut i zabezpieczono części i podzespoły samochodowe o łącznej wartości około 1 miliona złotych – relacjonuje prokurator Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Słupscy śledczy rozbili, jak mówią, zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się kradzieżą aut we współpracy z funkcjonariuszami Zarządu w Gdańsku Centralnego Biura Śledczego Policji. Z ich ustaleń wynika, że domniemany gang złodziei dzielił się na trzy mniejsze grupy współpracujące ze sobą, a każda z nich miała odrębnego szefa.

Część z 21 podejrzanych miała być odpowiedzialna za znalezienie konkretnego modelu auta, jego kradzież i zorganizowanie ewentualnych przeróbek blacharskich czy mechanicznych, kolejne osoby działać miały jako paserzy i tzw. słupy, na które rejestrowane były skradzione pojazdy. Wreszcie, trzecia grupa miała zajmować się sprzedażą w całej Polsce, zalegalizowanych samochodów niczego nie podejrzewającym klientom.

- Członkowie grupy przestępczej wywodzą się głównie z terenu województwa pomorskiego – słyszymy od śledczych, którzy przyznają, że funkcjonariuszom CBŚP wiele miesięcy zajęło sprawdzanie w kolejnych urzędach dokumentów dotyczących wytypowanych pojazdów. Wymagało to bowiem dokładnej analizy informacji, sprawdzania poszczególnych numerów, marek, a nawet... kolorów zarejestrowanych samochodów.

CZYTAJ TEŻ: 200 kg narkotyków w skrzynkach z pomidorami!

- Weryfikowano także osoby występujące przy rejestracji pojazdów. Przeprowadzona analiza wstępnie wykazała kilkanaście aut, które z dużym prawdopodobieństwem mogą pochodzić z przestępstwa – tłumaczy prok. Paweł Wnuk, który zaznacza, że ostatnie uderzenie w grupę nastąpiło w lutym 2022 roku w powiecie bytowskim, gdzie zatrzymano 2 osoby. - Obecnie w sprawie 5 podejrzanych jest tymczasowo aresztowanych, co do kolejnych 13 stosowane są środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym takie jak dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Na poczet przyszłych kar i roszczeń majątkowych na mieniu podejrzanych zabezpieczono mienie o łącznej wartości prawie 1,7 miliona złotych – dodaje.

- Policyjne działania były prowadzone na terenie województwa pomorskiego, podlaskiego i mazowieckiego od 2021 roku. Sprawa jest rozwojowa i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań – podkreśla podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.