Szpetne ogrodzenie Złotej Bramy w końcu zniknie
Właścicielem Złotej Bramy jest Stowarzyszenie Architektów Polskich, które od kilku lat walczy z renowacją obiektu. W związku z tym wokół postawiono ogrodzenie. Problem polega jednak na tym, że jest ono szkaradne i stało się już niechlubnym elementem krajobrazu, jak kiedyś dziura wstydu przy ul. Rajskiej.
Remont podzielono na trzy etapy. Pierwszy - który polegał na renowacji górnej części obiektu - zakończył się w listopadzie 2023 roku. Teraz mają zacząć się prace remontowe przyziemia i piwnic. Dodatkowo ma zostać wykonana izolacja przeciwwodna. Na koniec, w trzecim etapie, ma zostać wykonana nowa elewacja.
CZYTAJ TEŻ: Miliony na gdańskie zabytki. Najwięcej na remont Złotej Bramy
Biorąc pod uwagę, że temat przeciągających się prac i szpecącego ogrodzenia w ostatnich tygodniach wrócił w mediach, pomorski konserwator przeprowadził kontrolę Złotej Bramy.
- Niezależnie od wydanych już pozwoleń na prace, właściciel bramy musi dokonać bieżących napraw m.in. przy orynnowaniu bramy i zmienić siatkę zabezpieczającą bramę z mało estetycznej zielonej na mniej rzucającą się w oczy, białą - informuje Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, odnosząc się m.in. do siatki, która zawieszona jest na górze bramy. Jak dodaje, demontaż obecnego ogrodzenia ma się rozpocząć na początku lipca.
Nowa elewacja i koniec prac w listopadzie?
Warto przypomnieć, że poprzedni remont obiektu odbył się pod koniec lat 90., ale mimo tego, że całość wyglądała imponująco, nie zadbano o zabezpieczenie przed największym wrogiem - wilgocią.
- Podczas pierwszego etapu obecnych prac odcięto od wilgoci górny taras bramy. Liczę, że drugi etap, szczegółowo uzgodniony z urzędem konserwatorskim, nabierze dynamiki i będzie przebiegał bez przeszkód i opóźnień. Właściciel wie dokładnie co i jak ma wykonać – powiedział Dariusz Chmielewski, pomorski konserwator zabytków.
Według planów remont Złotej Bramy powinien potrwać do listopada. Czy tak faktycznie będzie i zabytek ponownie będzie atrakcją, a nie obiektem schowanym za rusztowaniem, okaże się w ciągu najbliższych miesięcy.
























Napisz komentarz
Komentarze