Pyton na gigancie. Po kilku dniach udało się go odnaleźć

Aktualizacja | godz. 18.00

Poszukiwany od kilku dni wąż szczęśliwie się znalazł. Jak się dowiedzieliśmy, został zauważony niedaleko stacji Gdańsk Stocznia.

W Trójmieście zaginął wąż! „Jest łagodny, ale może być przestraszony”

W Trójmieście w środę, 11 czerwca zaginął wąż! To pyton królewski mały, najbardziej popularny gatunek hodowany w domach. Uspokajamy, nie jest agresywny. Zaginął podczas transportu na trasie z Gdyni-Orłowa do Gdańska.

To pyton o charakterystycznym biało-brązowym umaszczeniu. Jest łagodny, ale może być przestraszony. Jeśli ktoś go zauważy, proszę spróbować delikatnie przykryć go ubraniem, np. bluzą, aby się nie oddalił, i natychmiast zadzwonić.

Były właściciel węża

Jak opisał w mediach społecznościowych, oddał węża do nowego domu. Gdy nowa właścicielka wracała z nim SKM, wąż uciekł jej z pudełka. O sprawie poinformowano m.in. Szybką Kolej Miejską.

– Osobiście przeszukałem wagony, w których ta kobieta była, węża na pewno tam nie ma. Wcześniej odpowiednie służby też przeszukiwały wagon, fajnie ze strony SKM, że pomogli – informuje były właściciel.

Znalazłeś węża? Dzwoń!

• W przypadku znalezienia pytona, należy kontaktować się pod nr tel.: 734 174 013. 

Jak sprawdziliśmy, w niedzielę, 15 czerwca po południu wąż jeszcze się nie odnalazł.