Festiwal akordeonowy w Sulęczynie – jak czytamy w zapowiedzi – to coś więcej niż wydarzenie, to ludzie, których łączy pasja do muzyki, sztuki i regionu. Przed nami festiwal muzyki świata na Kaszubach!
Bo akordeon to jest instrument świata! Występuje w wielu kulturach, w wielu gatunkach, stylach. A zatem to znakomity motyw przewodni, by na tle cudownego kaszubskiego krajobrazu pokazać muzykę z różnych stron. Akordeon łączy.

Po 22 latach festiwal zmienia nazwę na Acco World Music Festival Sulęczyno.
Chciałem nieco rozszerzyć formułę. Może to wydawać się nie do uwierzenia, ale muzyka akordeonowa nie wszystkich zachwyca. Tymczasem nasz festiwal, od lat, to nie tylko akordeon. Wraz z nową nazwą, chcemy zaprezentować inne odsłony naszych działań i zaprosić – po prostu – na dobrą muzykę na wysokim poziomie.
Przyjeżdża na festiwal do Sulęczyna wielu artystów z różnych stron świata.
Dla tych, którzy są tu po raz pierwszy, Polska zaczyna się na Kaszubach! Ten nieodkryty jeszcze, nawet dla rodaków, niezwykły krajobraz nasi goście niosą po świecie dalej, to promocja naszej imprezy i regionu. I na widowni jest publiczność z różnych stron. Wielu odwiedza nas regularnie, od lat.
A wszystko zaczęło się od mojego solowego, kameralnego koncertu w sulęczyńskim kościele w 2004 roku. Festiwal rozwija się, tętni. Z każdym rokiem mamy też – na szczęście – coraz większe środki finansowe, dołącza do nas coraz więcej partnerów, choćby Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki temu program jest bogatszy.
Mam pełną głowę pomysłów już na kolejne lata. Marzy mi się, na przykład, festiwalowe muzyczne kino.

W tym roku kina jeszcze nie będzie, ale koncert muzyki filmowej owszem. W programie muzyka choćby z „07 zgłoś się”!
Koncert jest sentymentalną podróżą do filmów i seriali, które oglądała przed laty cała Polska. W programie tematy francuskiego kina, takie jak „Kapuśniaczek” czy słynna „Amelia”. Zabrzmi także tak charakterystyczny dla akordeonu temat z serialu „Allo, allo”. Przypomnimy muzycznie klasyki polskiego kina, oprócz „07 zgłoś się”, „Alternatywy 4”, „Poszukiwany, poszukiwana” czy „Nie lubię poniedziałku”.
Co roku staramy się, by kolejna edycja festiwalu związana była z premierą płyty któregoś z moich projektów. Tak będzie i tym razem. Wraz z orkiestrą Łukasza Peruckiego nagraliśmy płytę „My Sentimental Movie Collection – Filmowa rapsodia na akordeon i orkiestrę”. To mój powrót do dawnych lat, czasów, gdy telewizor pełnił w domu ważniejszą niż dziś rolę, czasów, gdy byłem dzieckiem i zaśmiewałem się, oglądając przygody żandarma z Saint Tropez…
Do tych filmów wracam, pokazuję je dzieciom. Choć dziś śmiejemy się z innych rzeczy, warto znać tamto i dziś tak inspirujące kino. Płytę otwieram „Błękitną rapsodią” Gershwina. Gdy ją gram, od razy widzę film z Braćmi Marx, którzy potrafili kiedyś rozbawić mnie do łez.
Na festiwalu, gdzie akordeon gra rolę główną, nie może zabraknąć muzyków francuskich.
Wystąpi Charlène Loubette Trio, to ambasadorzy francuskiej kultury. Prezentują przekrój rodzimej muzyki, muzyki, która cudownie przeniesie nas do dawnego Paryża. Trójka świetnych instrumentalistów z niezwykle cenioną we Francji wirtuozką. Usłyszymy choćby piosenki Edith Piaf czy jazz manouche, gatunek, który ma coraz więcej zwolenników, w Polsce jeszcze niewielu artystów go uprawia. To będzie wielka francuska uczta.
Francuzi mają akordeon we krwi, niemniej Włosi.
Niemniej? To Włosi przywieźli akordeon do Francji! Są największym na świecie producentem akordeonów. W miasteczku Castelfidardo była ponad setka wytwórców akordeonów! Jest tam też największe na świecie muzeum akordeonu. Przemysł związany z akordeonem święci triumfy właśnie we Włoszech. I to Włochom zawdzięczamy obecny kształt tego instrumentu.

Ile włoskich akordeonów ma pan w swojej kolekcji?
Blisko czterdzieści!
Nasi goście z Włoch, Riccardo Tesi & Elastic Trio, przedstawią koncert inspirowany włoskim folklorem. Riccardo to jeden z najwybitniejszych muzyków w Europie, grający na akordeonie diatonicznym. Urodzony w Toskanii, zasłynął jako artysta, który wiąże tradycyjne włoskie melodie z jazzem, muzyką etniczną oraz współczesną kameralistyką.
Potem scenę oddajemy we władanie Dorocie Miśkiewicz. Specjalnie dla nas wystąpi w programie ze Zbigniewem Chojnackim, który łączy jazz, akordeon i elektronikę. Zresztą, muzyk ten debiutował w Sulęczynie. Triumfalnie wraca do nas ze znakomitą wokalistką w fascynującym repertuarze.
Będzie lubiany przez publiczność Marcin Wyrostek.
Wystąpi z Magdaleną Steczkowską i zespołem. To koncert nie tylko dla wysublimowanych melomanów. Usłyszymy ich na finał.
Jeszcze tego samego dnia zagrają muzycy, którzy w swoich stronach postrzegani są niemal jak u nas Maryla Rodowicz. To Talisk ze Szkocji. Jedna z najgłośniejszych folkowych grup XXI wieku od niemal dekady przełamuje schematy i nadaje nowy kierunek temu gatunkowi. To 15 milionów odsłuchań, 10 tysięcy sprzedanych płyt na całym świecie! Zapowiada się wielkie show. Ich muzyka niesie niesamowitą energię, która pewnie jeszcze długo będzie się niosła po kaszubskich jeziorach.
Piątkowy koncert otworzy Gdański Kwartet Akordeonowy.
To młodsze pokolenie akordeonistów, absolwenci gdańskiej akademii muzycznej. Czterech chłopaków, którzy kochają akordeon i grają repertuar od klasyki po rozrywkę. Dawno nie mieliśmy jednorodnej akordeonowej grupy, a kwartet w ogóle wystąpi po raz pierwszy.
Pan, dyrektor festiwalu, zaprezentuje muzykę do filmu o tematyce kaszubskiej.
To ścieżka do obrazu „Jutro będzie padać”. Film ma na YouTube pół miliona wyświetleń! To ważne dla Kaszubów dzieło poruszające ich dramatyczne losy czasu II wojny światowej.
Powiedział pan, że akordeon może nie wszystkim się podobać. To możliwe?
Czasem po koncertach podchodzą do mnie zachwyceni słuchacze, zaskoczeni, że akordeon może wycisnąć takie barwy, takie dźwięki. Że może tak brzmieć! Po naszych festiwalach wielu zmieniło postrzeganie tego instrumentu. Zrozumieli, że to nie tylko główny bohater wiejskiej biesiady, ale przede wszystkim instrument wielkich sal koncertowych. W Sulęczynie konsekwentnie odczarowujemy akordeon, myślę, że skutecznie.
Międzynarodowy Festiwal Akordeonowy w Sulęczynie
Kiedy? 13-19 lipca
Gdzie? Sulęczyno
Szczegóły: www.akordeony.net.
Wstęp wolny
Napisz komentarz
Komentarze