Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radi Gdańsk 80 lat Tuse
Reklama

Policja ujawnia kulisy akcji w gdyńskim klubie Bodega. Ktoś roztoczył nad nim parasol ochronny?

CBŚP ujawniło kulisy nocnej akcji w gdyński klubie Bodega. Jak informują śledczy, udało się rozbić zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się od 27 lat czerpaniem korzyści z cudzego nierządu. I to korzyści całkiem duże - według śledczych roczne dochody z procederu mogły sięgać nawet 4 milionów złotych
Policja ujawnia kulisy akcji w gdyńskim klubie "Bodega". Ktoś chronił klub?
Nalot CBŚP w klubie Bodega w Gdyni. Grupa przestępcza działała od 1998 roku. 15 zatrzymań, milionowe zyski z prostytucji. Śledczy ujawniają kulisy akcji.

Autor: CBŚP

Akcja w klubie Bodega. Ponad 100 policjantów

W skoordynowanej akcji wymierzonej w zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się czerpaniem korzyści z cudzego nierządu wzięło udział ponad 100 policjantów. 

Byli to funkcjonariusze Zarządu CBŚP w Warszawie, działający na polecenie Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. W operacji uczestniczyli także funkcjonariusze Zarządu CBŚP w Gdańsku, Zarządu III CBŚP oraz Zespoły Specjalne CBŚP z Warszawy, Kielc i Rzeszowa, a także funkcjonariusze z KWP w Gdańsku.

CZYTAJ TEŻ: Nocny nalot na gdyńską Bodegę. CBŚP zatrzymało piętnaście osób

Jak poinformował rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji podkom. Krzysztof Wrześniowski, w  wyniku działań przeprowadzonych na terenie Gdyni i okolic zatrzymano 15 osób.

(fot. CBŚP)

Parasol ochronny nad klubem?

Głównym centrum przestępczej działalności był klub Bodega przy ul. Morskiej w Gdyni, gdzie – w zależności od dnia tygodnia, sezonu czy wydarzeń przyciągających turystów – pracowało od kilku do kilkunastu kobiet. 

Podejrzani musieli czuć się bezkarni. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że grupa mogła działać nieprzerwanie od... 1998 roku. Stąd nieoficjalne sugestie, że nad procederem ktoś roztoczył parasol ochronny.

Bodega w Gdyni: Milionowe zyski z cudzego nierządu

Według śledczych roczne dochody z procederu mogły sięgać nawet 4 milionów złotych - przekazał podkom. Krzysztof Wrześniowski. Policja zatrzymała m.in. Hannę D., która odpowiadała za organizację i nadzór nad nielegalnym procederem, a także kierowała agencją oraz kontrolowała pracę kobiet, barmanów i ochrony. Został także zatrzymany syn Hanny D., który prowadzi gdyńską firmę taksówkarską.

W trakcie przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. komputery, nośniki danych oraz telefony komórkowe. Wszystkie materiały dowodowe są obecnie analizowane.

(fot. CBŚP)

Sprawa rozwojowa. Będą kolejne zatrzymania?

Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku przedstawił zatrzymanym zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpania korzyści majątkowej z prostytucji, składania fałszywych zeznań oraz posiadania narkotyków. Jednej z osób zarzucono także kierowanie grupą przestępczą Wobec ośmiu podejrzanych na wniosek prokuratora sąd zastosował tymczasowy areszt.

Policjanci podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczają dalszych zatrzymań. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reda 06.07.2025 16:21
Przecież wszyscy wiedzieli co tam było a policjanci emeryci na taxi dowozili klientów

Xd 11.07.2025 06:45
Ciekawe ilu policjantów z komendy obok zatrzymają chyba wszystkich

Reklama
Reklama
Reklama