Cztery osoby ranne w wypadku w gminie Nowy Staw
Zgłoszenie dotyczące wypadku na drodze pomiędzy miejscowościami Laski-Tralewo oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Malborku odebrał we wtorek, 8 lipca po godzinie 21.00. Dyżurny na miejsce skierował patrol ruchu drogowego oraz policjantów z Komisariatu Policji w Nowym Stawie.

CZYTAJ TEŻ: Śmiertelny wypadek pod Malborkiem! 18-latek i 19-latek nie żyją
- Policjanci, którzy wykonywali czynności na miejscu zdarzenia, wstępnie ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego, podczas wykonywania manewru wyprzedzania, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo – informuje st. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku. - Policjanci przeprowadzili badanie, które nie wykazało obecności alkoholu w organizmie 19-latka. Wskutek zdarzenia do szpitala trafił kierujący oraz trójka pasażerów w wieku 20, 22 i 19 lat.
Na miejscu pracował także technik kryminalistyki, który m.in. zabezpieczał ślady. Szczegóły wypadku będą wyjaśniane w trakcie postępowania prowadzonego przez policjantów. Za spowodowanie wypadku drogowego 19-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dramatyczna akcja ratunkowa. Użyto narzędzi hydraulicznych
Malborscy mundurowi apelują o ostrożność na drodze i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Jest to istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa i uniknięcia zdarzeń, które mogą być tragiczne w skutkach.
- Prosimy o przemyślane decyzje i kierowanie się zdrowym rozsądkiem, co pozwoli przewidywać niebezpieczne sytuacje na drodze – mówi rzeczniczka malborskiej policji. - Pamiętajmy o tym, że nasze działania nie powinny stwarzać zagrożenia również dla innych uczestników ruchu drogowego.
Pełne ręce pracy mieli strażacy, którzy pospieszyli na pomoc ofiarom wypadku. Auto było mocno pokiereszowane. Dwie osoby opuściły pojazd o własnych siłach, natomiast pozostałe dwie były zakleszczone i zostały ewakuowane z wykorzystaniem narzędzi hydraulicznych. Obrażenia, jakich doznali podróżujący tym autem był na tyle poważne, że wszyscy trafili do szpitala.
























Napisz komentarz
Komentarze