80-latka leżała nieruchomo na balkonie w Gdyni! Sąsiedzi wezwali pomoc
Zgłoszenie, które w środę, 23 lipca odebrał dyspozytor Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni, brzmiało poważnie. W jednym z bloków na Karwinach na balkonie leżała nieruchomo 80-letnia kobieta. Potencjalnie mogła znajdować się w stanie zagrożenia życia. Na miejsce została niezwłocznie wysłana karetka pogotowia.
– Pani nie otwierała, nie było możliwości wejścia do mieszkania – mówi Łukasz Wrycz-Rekowski z MSPR w Gdyni. – W tej sytuacji niezbędna była pomoc funkcjonariuszy Komendy Miejskiej PSP w Gdyni.
Pod blokiem pojawił się wóz strażacki z wysięgnikiem. Kiedy ratownicy weszli wreszcie na balkon, okazało się, że przyczyną utraty przytomności 80-latki nie jest choroba, tylko nadmiar wypitego przez starszą panią alkoholu.
Seniorkę obudzono, a następnie dokładnie zbadano. Na szczęście, nie było to upojenie zagrażające życiu i nie wymagało zawiezienia jej do szpitala.
Reakcja sąsiadów kobiety zasługuje na pochwałę
Przede wszystkim należy podkreślić, że sąsiedzi zachowali się prawidłowo, reagując na widok nieprzytomnej kobiety. W sytuacji gdy wszechobecna jest znieczulica społeczna, ich reakcja zasługuje na pochwałę. Nie mogli przecież spodziewać się, że osoba w podeszłym wieku jest w stanie upojenia alkoholowego aż do utraty świadomości.
Łukasz Wrycz-Rekowski z MSPR w Gdyni
Problem upojenia alkoholowego w Gdyni
Ratownicy z Gdyni podkreślają, że ponad połowa wezwań dotyczy osób będących pod wpływem alkoholu.
– To już jest plaga – mówi Jacek Adamonis, dyrektor MSPR w Gdyni.
























Napisz komentarz
Komentarze