Utonięcie na plaży w Kopalinie
Zgłoszenie o wyciągnięciu na brzeg przez plażowiczów nieprzytomnego mężczyzny wpłynęło około 15.30. - Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnięto z wody w pobliżu wejścia nr 44 w Lubiatowie - mówi Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Gniewińskie WOPR poinformowało, że do stanowiska ratowników wodnych zgłosił się plażowicz z informacją o mężczyźnie, który zniknął pod wodą w odległości ok. 100 m od kąpieliska strzeżonego.
ZOBACZ TEŻ: Tragedia nad Jeziorem Lubowidzkim. Mężczyzna utonął podczas wieczornej kąpieli
Błyskawiczna akcja ratunkowa
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażaków zastano mężczyznę wyciągniętego z wody przez ratowników wodnych Gniewińskiego WOPR, którzy wraz z jednym ze strażaków OSP Kopalino (przebywającym na plaży), wykonywali masaż serca. Mężczyzna był nieprzytomny. Druhowie z OSP Kopalino i OSP Choczewo podjęli akcję ratunkową - resuscytację krążeniowo-oddechową z wykorzystaniem defibrylatora AED.

Na plaży lądował śmigłowiec LPR
Strażacy wydzielili lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, na zatłoczonej plaży. Po przylocie śmigłowca LPR, mężczyzna został przekazany lekarzowi LPR. W trakcie prowadzonych działań (po około godzinnym prowadzeniu RKO i braku reakcji organizmu na prowadzone czynności medyczne przez obsadę LPR), przybyły lekarz LPR stwierdził zgon mężczyzny.
Służby ratunkowe ponownie przypominają o zakazie wchodzenia do wody pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, apelujemy o rozsądek i korzystanie z kąpielisk strzeżonych.
























Napisz komentarz
Komentarze