Wibrator w pojemniku na używaną odzież w bibliotece w Gdyni
Wybrane filie Biblioteki w Gdyni są zaangażowane w akcję „Ubrania Do Oddania”. W związku z tym w placówkach pojawiły się pojemniki, do których chętni mogą wrzucać używaną odzież. Biblioteka przyjmuje czyste, posegregowane i nadające się do ponownego użytku ubrania w niedużych ilościach.
Niestety niejednokrotnie były one wykorzystywane jako miejsce, w którym można pozbyć się nieprzydatnych i zalegających w domu przedmiotów. Znajdywano dywany, firany, brudne majtki czy dziurawe skarpetki. Tym razem jednak ktoś przeszedł samego siebie i do pojemnika wrzucił... wibrator.
CZYTAJ TEŻ: Pijany mężczyzna z nożem w autobusie w Gdyni! Prezydent dziękuje za bohaterską postawę
"Chciał innym zrobić dobrze, nam nie zrobił"
Gdyńska biblioteka sprawę opisuje na swoim profilu na Facebooku. Na dowód, dla niedowiarków, pojawiło się także zdjęcie znaleziska.
- Ognista czerwień będąca barwą ów urządzenia niestety nie rozgrzała naszych serc, a przyprawiła nas o mdłości. Biorąc pod uwagę fakt, że w pojemnikach lądują UŻYWANE ubrania, domyślamy się, że i ta zabaweczka mogła być już wcześniej niejednokrotnie w użyciu, więc sami rozumiecie, że nawet jeżeli w nagłym przypływie empatii ktoś z Was chciał zrobić innym dobrze to... cóż... mamy złe wieści: nam na pewno nie zrobił – czytamy.
Apel biblioteki: wrzucajmy do pojemników tylko czyste ubrania
Biblioteka zaapelowała także, aby do pojemników na używaną odzież ustawionych w ramach akcji „Ubrania Do Oddania” trafiały wyłącznie przedmioty, które rzeczywiście powinny się tam znaleźć.
- Niezależnie od tego czy ktoś tego gumowego ziomeczka wrzucił nam celowo, czy też opróżniając szufladę, pozbył się go przypadkowo (i teraz chlipie wieczorami z tęsknoty), powiemy krótko: NIE RÓBCIE TEGO! – komentuje biblioteka.
Biblioteka w Gdyni zakończyła swój wpis na Facebooku zabawnym komentarzem, puentując całą sytuację.
- Rola bibliotek w życiu publicznym, a także ich działalność zmieniają się dynamicznie, ale... nie planujemy iść w tę stronę.
























Napisz komentarz
Komentarze