Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Bez uprawnień, pijany salwował się ucieczką przed policją... w pole kukurydzy

Wsiadł „za kółko” mimo że miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdów. Co więcej... był pod wpływem alkoholu. Policjanci wejherowskiego ruchu drogowego próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego volkswagenem. Mężczyzna zignorował sygnały wydawane przez funkcjonariuszy, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali 24-latka po pościgu pieszym.
Bez uprawnień, pijany salwował się ucieczką przed policją... w pole kukurydzy

Autor: KPP Wejherowo

Policjanci ruchu drogowego z wejherowskiej komendy w nocy z piątku na sobotę (8/9 sierpnia) prowadzili działania kontrolne w Bolszewie. Około 1.30 chcieli zatrzymać do kontroli kierującego volkswagenem. 

- Mężczyzna, zamiast zareagować na sygnały funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, rozpoczynając pościg. Po chwili kierowca wjechał na teren jednej z posesji, po czym opuścił pojazd i zaczął uciekać pieszo w kierunku pola kukurydzy. Został jednak szybko zatrzymany – informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Wejherowie

CZYTAJ TAKŻE: Pijany "X-Men" z Lęborka. Podawał się za superbohatera i zaatakował policjantów

 Powodem ucieczki młodego mężczyzny było niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

- Mężczyzna odpowie przed sądem i musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami za popełnione przestępstwa, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama