W Gniewie będą kręcić film. Poszukiwani statyści
Sceneria Agencja Pomorska, która poszukuje statystów, nie podaje o jaki kryminał i przez kogo reżyserowany chodzi. Wiadomo tylko, że plan filmu zacznie się już od 22 września w Gniewie. Na plan współczesnego filmu kryminalnego, którego akcja rozgrywa się w województwie pomorskim, poszukiwani są mieszkańcy Gniewa i okolic w każdym wieku w charakterze statystów.
Zgłoszenia można przesyłać na adres: [email protected]. W zgłoszeniu należy zamieścić:
- Imię, nazwisko, wiek, numer tel., miasto zamieszkania, aktualne zdjęcie twarzy i sylwetki.
- Temat: GNIEW
Dla osób dojeżdżających do Gniewa będzie zorganizowany transport z Tczewa lub Malborka.
Gniew coraz częściej na filmowej mapie Polski
To będzie drugi, duży, współczesny film kręcony w Gniewie w ciągu ostatnich pięciu lat. Poprzedni "Polowanie" (reż. Paweł Chmielewski) podbił Netfliksa, wchodząc do TOP 10 tej streamingowej platfomy. To thriller, zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, o żądzy władzy, która występuje wszędzie, począwszy od najmniejszego stołka wójta aż po sam polityczny szczyt.
CZYTAJ TAKŻE: „Polowanie” kręcone w Gniewie podbija Netfliksa! Film na szczycie TOP 10
Burmistrz miasta Gniew Maciej Czarnecki na pytanie o kryminał, odpowiada, że informacje są na razie objęte tajemnicą, poza tymi o poszukiwaniu statystów. Ale potwierdza, że wkrótce rozpocznie się plan kolejnego filmu w Gniewie.
- Jesteśmy idealnym miastem do kręcenia filmów. Miasto przepiękne, które nadaje się do filmowania - mówi Maciej Czarnecki. - Dla nas to jest dobre, bo przy filmie będą też zaangażowani jego mieszkańcy, a Gniew będzie miał dodatkową promocję.
Burmistrz przypomina, że za czasów jego kadencji to będzie czwarty film, kręcony w mieście.
To wspomniane już "Polowanie", drugi - to dokument „Szpęgawsk 1939 – Zbrodnia Pomorska” - relacja świadków zbrodni niemieckiej w Lesie Szpęgawskim podsyconych obrazem wydarzeń sprzed i początku II wojny światowej w połączeniu z faktami, które przedstawili historycy. Reżyserem i producentem jest Sebastian Bartkowski z Instytut Filmowy Unisławskiego Towarzystwa Historycznego. Dokument wywołał wiele wzruszeń i zdobył sporo słów uznania.
I wreszcie "Zrodzeni do szabli" w reżyserii Pawła Deląga, kostiumowa podróż do XVII wiecznej Rzeczpospolitej. Film jest nie tylko pierwszą od 20 lat produkcją osadzoną w realiach sarmackiej Polski, ale również pierwszym w historii filmem poświęconym w całości wyjątkowej więzi, jaka łączyła naszych sarmackich przodków z szablą. Poza walorami edukacyjnymi, film jest przede wszystkim opowieścią, ze znakomicie zrealizowanymi zdjęciami i wspaniale odegranymi rolami.
A teraz czekamy na współczesny kryminał.
























Napisz komentarz
Komentarze