Tragiczny pożar domu w Gniewie
Pożar wybuchł około godziny 2.40 nad ranem, z soboty na niedzielę w jednym z domów jednorodzinnych w Gniewie przy ul. Podmur Górny. Pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko. Mimo natychmiastowej pomocy sąsiadów, policjantów i strażaków, nie udało się uratować 24-letniej kobiety i jej 11-miesięcznej córeczki.
Z płonącego domu udało się wyprowadzić 55-letnią kobietę.
CZYTAJ TEŻ: Pożar domu jednorodzinnego w Gniewie. Dwie osoby nie żyją

Akcja gaśnicza i działania służb
Na miejscu działało 9 zastępów Straży Pożarnej, a także policja i prokuratura. Zniszczony dom został dokładnie sprawdzony przez specjalistów. Pod nadzorem prokuratora pracowali funkcjonariusze policji oraz biegły z zakresu pożarnictwa.
ZOBACZ TAKŻE: Seria tragicznych pożarów na Pomorzu. Kolejna ofiara ognia w Gdyni, spłonęła altana
Prokuratura prowadzi śledztwo
Prokuratura podjęła intensywne dochodzenie w sprawie przyczyn tragicznego zdarzenia. Na miejscu wykonano wszystkie niezbędne czynności, zabezpieczono ślady, dokładnie sprawdzono zniszczony ogniem dom.
Pod nadzorem prokuratora pracowali policyjni specjaliści, dołączył też do nich biegły z dziedziny pożarnictwa. Ponadto zlecono wykonanie sekcji zwłok. Wszystkie zgromadzone materiały będą szczegółowo analizowane, lecz wstępnie wykluczono już podpalenie. Jedną z możliwych przyczyn pojawienia się ognia mogła być usterka instalacji grzewczej domu.
























Napisz komentarz
Komentarze