17 września 1939 – agresja ZSRR na Polskę
Uroczystość odbyła się pod pomnikiem Ofiarom Golgoty Wschodu. 17 września, poza rocznicą agresji ZSRR na Polskę, to również Światowy Dzień Sybiraka, ustanowiony w 2013 roku uchwałą sejmu. Zebrani na Cmentarzu Łostowickim oddali hołd ofiarom poległym na ojczystej ziemi, jak i tym wywiezionym na Sybir.
Obchody rozpoczęły się od odegrania hymnu narodowego przez orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Następnie uczniowie VII Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, którzy na co dzień opiekują się pomnikiem Ofiarom Golgoty Wschodu, odśpiewali hymn sybiracki. Młodzież przygotowała również specjalny występ poetycki.
CZYTAJ TEŻ: Na Westerplatte zawyły syreny. Obchody 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej
W wydarzeniach wzięli udział przedstawiciele władzy samorządowej oraz instytucji pozarządowych. Głos zabrała m. in. prezydent miasta Gdańsk Aleksandra Dulkiewicz, która mówiła o piętnie, jakie odcisnęły na naszym narodzie zbrodnie sowieckie:
- Wywózki do Kazachstanu i na Syberię, podróż w bydlęcych wagonach, katorżnicza praca w łagrach, głód i chłód – to doświadczenia, które naznaczyły nie tylko pokolenie wojny, ale i kolejne dziesięciolecia. Kulminacją sowieckiego terroru była zbrodnia katyńska – mord na polskich oficerach, na elitach naszego narodu - podkreślała prezydent Gdańska.

W swoim przemówieniu prezydent Dulkiewicz nie tylko wspominała ofiary Armii Czerwonej, ale mówiła też o obecnej, napiętej sytuacji między Polską i Rosją.
- Naszą skuteczną odpowiedzią jest nie tylko pamięć. Ona jest bardzo ważna, ale także aktywny udział w walce z dezinformacją - apelowała Dulkiewicz - Bądźmy świadomymi obywatelkami i obywatelami. Pamięć o tych, którzy polegli na nieludzkiej ziemi się należy, ale nasza odpowiedzialność za przyszłość należy im się jeszcze bardziej.
Kordian Borejko, prezes Związku Sybiraków przypominał przez co musieli przechodzić Polacy zsyłani w trakcie II wojny światowej na Sybir.
- Wspominamy tych, których droga zakończyła się pod lodami Kołymy, w stepach Kazachstanu i w nieludzkiej tajdze. Tych, którzy dzisiaj odnajdują wieczny spokój tu na gdańskiej ziemi pośród grobów swoich towarzyszy niedoli - mówił Kordian Borejko.

Msza święta w intencji ofiar Sybiru i Katynia
Związek Sybiraków zaprasza również na mszę św. w intencji ofiar masowych zsyłek na Sybir w latach 1940-1956, zbrodni Katyńskiej, zmarłych oraz żyjących członków Związku Sybiraków i Rodziny Katyńskiej, a także twórców Polskiego Państwa Podziemnego 1939-1945 oraz poległych, zamordowanych, zmarłych i żyjących żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego 1939-1945. Msza zostanie odprawiona w niedzielę, 21 września, o godzinie 12.00, w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.
Do dziś historycy mają problem z ustaleniem liczby ofiar zsyłki na Sybir, ze względu na ogromną skalę tego procederu. Niektórzy badacze mówią o 900 tysiącach ofiar, inni o blisko 1,9 mln. Śmiertelność osób zmuszonych do przymusowej pracy w bardzo trudnych warunkach sięgała od 15 do aż 30 procent.
Warto podkreślić, że słowo Sybir, w odróżnieniu od Syberii, nie określa tylko krainy geograficznej w azjatyckiej części Rosji, a odnosi się do wszystkich terenów na północnych i wschodnich kresach tego kraju, do których wywożono zesłańców. "Sybir" ma charaker historyczny i martyrologiczny, nie geograficzny.
























Napisz komentarz
Komentarze