Gdynia uczciła 86. rocznicę Polskiego Państwa Podziemnego
Jak podkreśla gdyński samorząd, Dzień Polskiego Państwa Podziemnego to okazja do symbolicznego uczczenia pamięci o unikalnym fenomenie w okupowanej Europie. Tajne struktury państwowe RP to do dziś symbol niezłomności, odwagi i patriotyzmu w czasie II wojny światowej.
CZYTAJ TEŻ: 86. rocznica wybuchu II wojny światowej. Uroczystości w Trójmieście
Symbol niezłomności i odwagi
– Gdynia zawdzięcza patriotom w konspiracji bardzo wiele – mówił Tomasz Augustyniak, wiceprezydent Gdyni. - To właśnie dzięki nim, dzięki ich odwadze, determinacji i niezłomności, nasze miasto nie zostało wymazane z mapy Polski i kart historii, ale pozostało symbolem oporu i walki o wolną Polskę. Dzisiejsze święto to jednak nie tylko Armia Krajowa, przed której pomnikiem właśnie stoimy. Nie sposób bowiem pominąć kluczowej roli harcerzy z tajnego Hufca Gdynia. Ci młodzi ludzie, często jeszcze w wieku nastoletnim, z narażeniem życia wykonywali zadania wywiadowcze, sabotażowe, informacyjne. Działali w strukturach Szarych Szeregów, stanowiąc niezwykle ważną część wielkiej armii cieni – Armii Krajowej.

Jak zaznaczył Tomasz Augustyniak, szczególnie poruszające są historie akcji, które dziś dla wielu mogłyby brzmieć jak scenariusze filmów sensacyjnych.
- Były one jednak jak najbardziej realne i śmiertelnie niebezpieczne – mówił wiceprezydent. - To właśnie dzielni harcerze prowadzili działania wywiadowcze, a następnie zaznaczali na nich aktualne pozycje niemieckich wojsk i okrętów. Te informacje trafiały do aliantów i pozwalały na precyzyjne ataki na strategiczne cele militarne, bez niszczenia miasta, bez niepotrzebnych ofiar wśród cywilów. To był przykład nie tylko odwagi, ale i ogromnej odpowiedzialności za los Gdyni i jej mieszkańców. Niech dzisiejszy dzień będzie nie tylko wspomnieniem bohaterów, ale i przypomnieniem, jak wielką siłę może mieć wspólnota, odwaga i solidarność – podkreślił Tomasz Augustyniak.
W uroczystości udział wzięli, m.in. mieszkańcy, przedstawiciele Marynarki Wojennej, samorządowcy i radni, lokalni parlamentarzyści, a także harcerze i przedstawiciele środowisk kombatanckich (Światowy Związek Żołnierzy AK) oraz organizacji upamiętniających działalność Armii Krajowej.

Delegacje złożyły symbolicznie kwiaty i znicze pod pomnikiem na znak hołdu dla bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego. Ważne chwile w szkolnej karierze przeżyli także pierwszoklasiści, którzy mogą się już oficjalnie legitymować, jako uczniowie klas pierwszych Szkoły Podstawowej nr 26 w Gdyni. Właśnie tej placówce patronują od 1993 roku Żołnierze Armii Krajowej.
Polskie Państwo Podziemne – fenomen okupowanej Europy
Kilka faktów z kart historii: Tajne struktury państwa polskiego, które funkcjonowały w okresie okupacji na terytorium państwa polskiego powstały oficjalnie 27 września 1939 roku. Początkowo funkcjonowały pod nazwą Służba Zwycięstwu Polski. Podlegały bezpośrednio Rządowi RP na uchodźstwie i stanowiły system władz państwowych, który mógł działać w imieniu Rzeczypospolitej.
Z czasem rozbudowane struktury tej tajnej organizacji objęły swoim zasięgiem całe terytorium II Rzeczpospolitej. Ta tajna organizacja nie ograniczała się do bieżącej walki zbrojnej z okupantami, ale także, m.in. prowadziła tajne nauczanie na wszystkich szczeblach oświaty. Zorganizowano sądownictwo wojskowe i cywilne, prowadzono także działalność propagandową oraz wywiadowczą.

Historycy podkreślają, że Polskie Państwo Podziemne odegrało znaczącą rolę w tworzeniu planów powstania powszechnego oraz organizacji życia w okresie powojennym, w tym odbudowy kraju oraz rozwiązań prawnych w różnych dziedzinach.
„Konspirację, decyzją generała Władysława Sikorskiego, rozdzielono na dwa piony. Pion cywilny składał się z podziemnej administracji, podległej Delegatowi Rządu na Kraj oraz namiastki parlamentu, który od 1944 roku działał jako Rada Jedności Narodowej. Pion wojskowy stanowił natomiast Związek Walki Zbrojnej – od 1942 roku funkcjonujący jako Armia Krajowa.” - czytamy na stronie samorządu gdyńskiego.
























Napisz komentarz
Komentarze