Pijany 18-latek na hulajnodze zatrzymany w Kartuzach. Jechał po alkohol
Mandat w wysokości 2500 zł musi zapłacić 18-latek, którego policjanci zatrzymali w nocy z niedzieli na poniedziałek (2/3 listopada) w Kartuzach. A to dlatego, że mężczyzna po alkohol pojechał na hulajnodze elektrycznej. A, jak się okazało, miał aż 1,7 promila alkoholu. A mandat, mimo że bardzo wysoki, to i tak niewielka „kara” dla 18-tka, bo taka podróż mogła skończyć się dla niego tragicznie.
- Do zdarzenia doszło przed godziną 1.00 w Kartuzach. Policjanci z kartuskiego patrolu drogowego zwrócili uwagę na jadącego przed nimi slalomem 18-latka. Gdy zatrzymali go do kontroli drogowej, młody mężczyzna tłumaczył, że jedzie na stacje paliw, bo skończył się alkohol. Nie pojechał dalej, bo policjanci zakazali mu dalszej jazdy i ukarali go mandatem karnym w wysokości 2500 złotych – informują policjanci z Kartuz.
Mandat za jazdę po alkoholu hulajnogą. Co grozi?
Policjanci przypominają, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu - od 0,2 do 0,5 promila grozi mandat karny w wysokości 1000 zł. Natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 promila, wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 zł.
Jadąc hulajnogą elektryczną zabronione jest też korzystanie z telefonu podczas jazdy oraz przewożenie innych osób. Hulajnogą elektryczną można poruszać się z prędkością nie większą niż 20 km/h, drogą dla rowerów lub pasem ruchu dla rowerów, jezdnią, po której pojazdy mogą się poruszać z prędkością nie większą niż 30 km/h (wyjątkowo po chodniku wzdłuż jezdni, po której pojazdy mogą się poruszać z prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego).
























Napisz komentarz
Komentarze