Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, grupa przestępcza działała m,.in. na terenie Gdańska, Warszawy, Poznania i Łodzi w latach 2015-17. Jak ustalili śledczy, proceder polegał na tzw. odwróconym łańcuchu dystrybucji leków. W tym celu wykorzystano trzy fikcyjne podmioty, które formalnie działały przy hurtowni farmaceutycznej.
PRZECZYTAJ: Fałszywe leki bardziej dochodowe niż handel narkotykami
- Proceder polegał na wystawianiu oraz posługiwaniu się fakturami VAT i zapotrzebowaniami, które poświadczały nieprawdę - wyjaśnia prok. Mariusz Duszyński z gdańskiej Prokuratury Okręgowej. - Dokumenty te dotyczyły nabywania z aptek znacznych ilości produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Polski.
ZOBACZ TAKŻE: Lek wielkiej wagi. Mafia fałszuje tabletki, aptekarze utajniają dostawy
Skupowali trudno dostępne leki
W ramach swojej działalności grupa nabywała w oparciu o nierzetelne zapotrzebowania trudno dostępne leki przeciwzakrzepowe, stosowane w leczeniu choroby Parkinsona czy na schorzenia układu oddechowego. Wśród nich były takie środki jak:
- Pradaxa,
- Clexane,
- Xarelto,
- Madopar,
- Berodual.
- Nabyte produkty lecznicze były dalej odsprzedawane do podmiotów zagranicznych - informuje Duszyński. - Ustalono, że w ramach wykorzystywanych w działalności przestępczej podmiotów leczniczych zostało wystawionych łącznie 1742 zapotrzebowania na produkty lecznicze i wyroby medyczne zagrożone brakiem dostępności na terytorium Polski, a następnie w oparciu o zapotrzebowania zostały wystawione faktury VAT na łączną kwotę ponad 40 mln zł.
Zarzuty i poręczenie majątkowe
Zarzuty usłyszało osiemnaście osób, wśród których byli lekarz, prezes hurtowni farmaceutycznej oraz przychodni, a także kierownicy i właściciele aptek. Dwie osoby zostały oskarżone o kierowania grupą przestępczą oraz wystawienie i posłużenie się nierzetelnymi fakturami i zapotrzebowaniami. Pozostali o popełnienie przestępstwa udziału w grupie przestępczej oraz wystawienie i posłużenie się nierzetelnymi fakturami i zapotrzebowaniami.
CZYTAJ ROWNIEŻ: Chciał przemycić 1500 opakowań opioidowych farmaceutyków
- Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór policji oraz poręczenia majątkowe wysokości od 5 tys. zł do 80 tys. zł. Na poczet grożących kar oraz przepadku korzyści majątkowych prokurator zastosował zabezpieczenia majątkowe poprzez ustanowienie hipotek przymusowych na nieruchomościach stanowiących mienie podejrzanych w łącznej kwocie 1 mln 356 tys. 630 zł - mówi Duszyński.
























Napisz komentarz
Komentarze