Blisko rok trwało śledztwo w sprawie tragicznej interwencji w jednym z domów w miejscowości Zielona Chocina w gminie Konarzyny. W grudniu 2024 roku podczas domowej interwencji policjant z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach śmiertelnie postrzelił 37-letniego mężczyznę, który wcześniej zranił jego kolegę.
CZYTAJ TEŻ: Gdańsk: Mężczyzna zaatakował policjanta piłą japońską. Padły strzały! Są ranni
Kulisy interwencji w Zielonej Chocinie. Był agresywny i uzbrojony w nóż
Co dokładnie wydarzyło się w domu w Zielonej Chocinie? Policjanci udali się na interwencję, gdyż jak wynikało z otrzymanego powiadomienia 37-latek miał pobić swojego ojca oraz demolować mieszkanie. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze dowiedzieli się od ojca agresywnego mężczyzny, że ten zabarykadował się w mieszkaniu i grozi popełnieniem samobójstwa.
Policjanci – z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia – zdecydowali się na siłowe wejście do budynku. 37-latek nie reagował na ich polecenia, zachowywał się irracjonalnie, a dodatkowo w dłoni trzymał nóż. Mężczyzna był agresywny i w pewnym momencie zaatakował jednego z policjantów, raniąc go nożem.
Padł strzał z broni służbowej
Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia kolegi z patrolu drugi z policjantów użył broni służbowej i oddał strzał w kierunku 37-latka. Po użyciu broni policjant podjął reanimację mężczyzny, którą prowadził do czasu przejęcia jej przez ratowników medycznych. Niestety, reanimacja nie doprowadziła do przywrócenia czynności życiowych postrzelonego Łukasza H. Sprawą zajęli się prokuratorzy.
- Po przeprowadzeniu śledztwa w tej sprawie uznano, że funkcjonariusz policji, który oddał śmiertelny strzał ze służbowej broni palnej nie popełnił przestępstwa, albowiem działał w ramach obrony koniecznej. Oddanie przez niego strzału wynikało z potrzeby odparcia bezpośredniego zamachu na drugiego z interweniujących funkcjonariuszy policji, który został przez Łukasza H. zaatakowany nożem – potwierdza Prokuratura Okręgowa w Słupsku.
ZOBACZ TEŻ: Zaatakował policjanta piłą japońską, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Ekspertyza biegłego i decyzja prokuratury
Prokuratorzy w tej sprawie uzyskali m.in. opinię biegłego z zakresu taktyki i technik interwencji policji, z której wynikało, że przeprowadzona interwencja przebiegła w sposób prawidłowy, zgodny z przepisami prawa, zastosowane środki były adekwatne do zaistniałej sytuacji, a użycie broni palnej było konieczne z uwagi na bezpośrednie zagrożenia dla życia jednego z interweniujących policjantów, przy czym poprzedzone ono było bezskutecznymi wezwaniami i ostrzeżeniami.
Decyzja o umorzeniu śledztwa w tej sprawie jest decyzją prawomocną. Jak informuje prokuratura, członkowie rodziny zmarłego, którym zostały przyznane prawa pokrzywdzonych, nie złożyli zażalenia na wydaną w sprawie decyzję o umorzeniu śledztwa.
























Napisz komentarz
Komentarze