Spór o logotyp „Solidarności” trwał kilka lat
Proces toczył się od 2022 roku między NSZZ „Solidarność” a Jerzym Janiszewskim, autorem słynnego logo powstałego w 1980 roku. Janiszewski domagał się uznania, że pełne prawa majątkowe do znaku graficznego należą do niego. Sąd jednak był innego zdania - wyrok jest prawomocny, co kończy kilkuletni spór.
CZYTAJ TEŻ: Stworzył logo Solidarności, teraz wspiera Ukrainę. Logo Jerzego Janiszewskiego krąży już po świecie
Decyzja warszawskiego sądu utrzymała w mocy wcześniejsze rozstrzygnięcie, która zapadło w Sądzie Okręgowym w Gdańsku w ubiegłym roku. Wówczas nie tylko przyznano prawa do znaku Związkowi, ale też nakazano Janiszewskiemu zaprzestanie udzielania licencji i udostępniania logo w jakiejkolwiek formie. Co ważne, decyzja obowiązuje na całym świecie.
- Po długich latach walki w sądzie w końcu mamy potwierdzenie, że autorskie prawa majątkowe do historycznego znaku graficznego „Solidarność”, który zawsze był częścią naszej tożsamości, należą do Związku – powiedział Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, cytowany przez serwis tysol.pl. - Ten znak od zawsze był integralną częścią naszej tożsamości i historii, dlatego cieszę się, że teraz wreszcie mamy niepodważalne potwierdzenie naszych praw. To ważne nie tylko z punktu widzenia tradycji, ale także praktyki – daje nam silny, jasno określony argument w sytuacjach, gdy znak jest wykorzystywany bezprawnie lub w sposób sprzeczny z jego ideą
























Napisz komentarz
Komentarze