Droga z Dzierzgonia do Mikołajek przestanie wreszcie być zagrożeniem?

Droga powiatowa z Dzierzgonia do Mikołajek Pomorskich ma długość 12 km. Jej stan techniczny był wręcz fatalny - wyboje, zapadliska, nierówności, do tego drzewa rosnące w pasie drogowym bardzo blisko jezdni. Dotychczas powiat sztumski wyremontował odcinek z Mikołajek Pomorskich do Dworka, około 5 km. W tym roku prace będą kontynuowane do Balewa, przybędzie więc kilometr szosy w dobrym stanie - z nową nawierzchnią, odwodnieniem, bez groźnych drzew na samym skraju jezdni. Co dalej? Pozostaje 6 km drogi, która w wielu miejscach jest wręcz niebezpieczna. Liczne zakręty, dziurawy asfalt i drzewa, które podczas silnej wichury łamią się niczym zapałki. Udowodniły to ostatnie nawałnice przechodzące nad Pomorzem. 

Sztumskie Starostwo Powiatowe szacuje koszt dokończenia remontu drogi do Dzierzgonia na kilkanaście milionów złotych - już złożono wniosek do programu Polski Ład na 11 mln.

To nie koniec oczekiwań co do wsparcia Polskiego Ładu na inwestycje drogowe w powiecie sztumskim. Jeden z wniosków opiewa na 5 mln zł na przebudowę drogi z Waplewa Wielkiego do Tulic na długości 4 km. Kolejny dotyczy 6,5 mln zł na trzykilometrową drogę w Szropach, która łączy się z szosą wojewódzką. Następny mówi o przebudowie drogi z Żuławki Sztumskiej do Stalewa (granica powiatu i województwa), do modernizacji 2 km za 2 mln zł. Wreszcie ostatni wniosek - przebudowa drogi w Cieszymowie. Półtora kilometra, lecz koszt aż 7 mln zł, ponieważ dochodzą tu chodniki, przejścia dla pieszych, zatoczki autobusowe i kanalizacja deszczowa.