Sopot: Wepchnął 23-letniego studenta pod pociąg
To był absolutnie bezsensowny akt agresji. 17 sierpnia ub. student Jakub, 23-letni zawodnik Polskiej Ligi Tenisa o godzinie 5.30 został wepchnięty pod pociąg na stacji SKM w Sopocie. Zginął na miejscu. Sprawca, 21-letni Maksymilian S. przed zdarzeniem pił alkohol (w jego krwi stwierdzono stężenie na poziomie 2,2 promila) i brał narkotyki. Po zatrzymaniu był wyjątkowo agresywny, atakował policjantów i strażaków, interweniujących na miejscu zdarzenia.
CZYTAJ TEŻ: Zabójstwo czy wypadek? Ruszył proces w sprawie tragedii na dworcu w Sopocie
Od dnia zatrzymania wobec sprawcy stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Więzienie i odszkodowanie dla rodziny
Proces mężczyzny trwał od maja tego roku. W piątek, 12 grudnia br. w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok skazujący Maksymiliana S. za zabójstwo studenta. Sąd uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzucanych czynów i wymierzył mu:
- za zabójstwo karę 20 lat pozbawienia wolności,
- za posiadanie środka odurzającego karę 5 miesięcy pozbawienia wolności.
W miejsce jednostkowych kar pozbawienia wolności orzeczono karę łączną 20 lat i 3 miesiące pozbawienia wolności. Od skazanego mężczyzny zasądzono też wypłatę zadośćuczynienia - to kwota po 100 000 zł dla dwojga bliskich ofiary, orzeczono też świadczenie pieniężne w wysokości 3000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Wyrok jest nieprawomocny.
























Napisz komentarz
Komentarze