Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Gdańszczanka przekazała 75 tys. zł „amerykańskiemu żołnierzowi”!

Młoda mieszkanka Gdańska dała się omotać rzekomemu amerykańskiemu żołnierzowi, przekazała mu 75 tysięcy złotych. Mężczyzna, poznany za pośrednictwem jednego z portali, podawał się za wojskowego biorącego udział w kampanii w Syrii. Okazał się oszustem. Jeżeli zostanie wykryty i ujęty, grozi mu kara do 8 lat więzienia.
pieniądze

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Aż trudno uwierzyć, jak rozpowszechnione jest oszustwo na „amerykańskiego żołnierza”. W ostatnich tygodniach kolejne takie przestępstwo zdarzyło się w Gdańsku. Poszkodowana straciła 75 tysięcy złotych!

Gdańszczanka przekazała „amerykańskiemu żołnierzowi” 75 tys. zł!

Wszystko zaczęło się w chwili poznania przez 28-letnią kobietę, na jednym z tzw. randkowych portali, mężczyzny, który podawał się za amerykańskiego żołnierza pełniącego służbę w Syrii. Korespondencja w najlepsze rozwijała się, po z górą miesiącu „wojskowy” zaczął prosić kobietę o pomoc. Przedstawiał się jako Wilson – to bardzo popularne nazwisko. Twierdził, że zamierza zakończyć służbę wojskową, przyjechać do Polski, by tu zamieszkać na stałe. Miał nadać paczkę do kobiety, która zgodziła się mu pomóc i wykonała kilka przelewów pieniężnych na poczet opłat celno-skarbowych za ową przesyłkę. Paczka nigdy nie nadeszła, natomiast stracone 75 tysięcy złotych było jak najbardziej realne.

PRZECZYTAJ TEŻ: 66-latka z Gdańska straciła ponad 300 tys. zł! Dała się oszukać na handlarza złotem

Policjanci podjęli dochodzenie nad ustaleniem sprawcy. Apelują o zachowanie maksymalnej ostrożności w podobnych przypadkach.

Oszustwo „ na amerykańskiego żołnierza”. Policjanci apelują o ostrożność

Oszuści tworzą sobie fałszywą tożsamość, wykorzystują zdjęcia przedstawiające kogoś innego. Podają się za żołnierzy przebywających daleko od macierzystego kraju, nawiązują coraz bardziej intymny kontakt (choć w Internecie), wreszcie zaczynają prosić o wsparcie. Motywacja jest rozmaita:

  • sfinansowanie przelotu do Polski,
  • przesłanie rzekomo cennych przedmiotów,
  • pokrycie kosztów leczenia.

Kiedy ofiara wyśle pieniądze, kontakt się urywa.

PRZECZYTAJ TEŻ: Oszustwo na Orlen. Chciała zarobić, straciła 74 tysiące złotych

Podobnych przypadków było, niestety, wiele, i to na całym Pomorzu. Kilka lat temu pewna mieszkanka Sztumu straciła w taki sposób ponad 120 tysięcy złotych, zaciągnęła nawet kredyt bankowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama