Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

50-latek z zarzutami za włamania na Jarmarku św. Dominika w Gdańsku

Rower i wartościowe, kolekcjonerskie starocie miał zrabować z jednego ze stoisk na Jarmarku Świętego Dominika 50-latek, który, według ustaleń policjantów, włamał się do namiotu handlowego i auta zaparkowanego przy pchlim targu w niedzielę, 7 sierpnia. Mężczyzna usłyszał zarzuty dwóch kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia, a funkcjonariusze sprawdzają, czy w minionych dniach nie uczestniczył też w podobnych przestępstwach na terenie imprezy.
Jarmark św. Dominika
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Co najmniej za dwa z serii włamań na gdańskim Jarmarku Świętego Dominika odpowiadać ma 50-latek zatrzymany przez policję w niedzielę, 7 sierpnia nad ranem – kilka godzin po kradzieży roweru i cennych staroci na pchlim targu, będącym częścią ogromnej targowej imprezy. Funkcjonariusze ustalają, czy mężczyzna miał związek również z wcześniejszymi rabunkami na handlowcach.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Gdańsk: Włamania z kradzieżami na Jarmarku św. Dominika. Dziesiątki tysięcy złotych strat

– W minioną niedzielę tuż przed godz. 2:00 policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do namiotu handlowego na terenie Jarmarku św. Dominika. Do zdarzenia doszło w części jarmarku nazywanej pchlim targiem. Sprawca rozciął poszycie namiotu i ukradł z niego rower oraz stare przedmioty o wartości kolekcjonerskiej – relacjonuje ustalenia na temat zdarzeń z udziałem zatrzymanego 50-latka asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. – Oficer dyżurny skierował na miejsce patrol policyjnych wywiadowców. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili teren, a podczas rozmowy ze zgłaszającym oraz świadkami zdobyli wiele informacji. Szybko okazało się, że sprawca włamał się także do zaparkowanego w pobliżu mercedesa. Z samochodu zabrał stare przedmioty, które pokrzywdzony wystawiał na sprzedaż. Policjanci szybko ustalili, że sprawca ukrył swoje łupy w mieszkaniu oddalonym o kilkaset metrów od miejsca zdarzenia – dodaje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Cztery osoby zatrzymane za włamanie na Jarmarku Świętego Dominika

Z jego relacji wynika, że w ciągu następnych dwóch godzin wywiadowcy wspólnie z kryminalnymi z komisariatu w Śródmieściu weszli do mieszkania i zatrzymali tam 50-letniego mieszkańca Gdańska. W lokalu znajdowały się skradzione na jarmarku przedmioty oraz rower, które zostały później przekazane pokrzywdzonym właścicielom.

Natomiast domniemany włamywacz trafił do policyjnego aresztu i usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama