Policyjny owczarek wywęszył w samochodzie narkotyki

Wiosną policyjne szeregi opuściły dwa zasłużone pieski: "bombowy" Roki i "patrolowiec" Szafir. Zasłużoną emeryturę spędzają u swoich przewodników. Teraz "pomocne cztery łapy" Policji w Starogardzie zaoferował nowy owczarek – Nel. Jest już po wymaganych szkoleniach i - jak się okazuje - już załapał pierwsze plusy, za swój "czuły nosek". Jego przewodnikiem jest funkcjonariusz z kilkuletnim doświadczeniem.

W nocy z piątku na sobotę policjanci patrolujący ulice Starogardu Gdańskiego postanowili skontrolować osobową toyotę, w której siedziało dwóch mężczyzn.

- W czasie legitymowania zarówno 24-letni kierowca, jak i 43-letni pasażer wykazywali oznaki zdenerwowania – informuje asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Starogardzie Gdańskim. - Mieszkańcy powiatu starogardzkiego nerwowo sięgali do swoich kieszeni, tak jakby chcieli coś ukryć. Podczas kontroli osobistej okazało się, że obaj posiadają przy sobie zakazane w Polsce substancje. Policjanci zabezpieczyli przy nich ponad 60 gramów amfetaminy i gram marihuany.

Dużym wsparciem dla służ patrolowych okazała się Nel - policyjny pies służbowy wyspecjalizowany w wyszukiwaniu środków odurzających. To ten owczarek doprowadził swojego przewodnika do samochodu, gdzie swoim czujnym nosem wykrył amfetaminę i susz roślinny oraz wskazał precyzyjną wagę elektroniczną. Badanie testerem potwierdziło, że zabezpieczone substancje to środki odurzające. Zatrzymani w tej sprawie mężczyźni spędzili noc w policyjnym areszcie.

- Zabezpieczony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zarzutów dotyczących posiadania środków odurzających – dodaje rzecznik. - Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 3 lat więzienia.

Mundurowi apelują do osób, które mogą mieć kontakt z narkotykami, aby pamiętały, że są to środki odurzające i każde ich zażycie wiąże się z poważnym ryzykiem dla zdrowia, a nawet życia. Dbając o bezpieczeństwo bliskich i przyjaciół, nie pozwólmy im przyjmować substancji, których pochodzenia i składu nie znają. Reagujmy i sami stanowczo odmawiajmy, gdy ktoś namawia nas na użycie tego typu środków. Nigdy nie wiemy, jak nasz organizm zachowa się po zażyciu nawet najmniejszej dawki takiej substancji chemicznej.