Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Hazardowe imperium: 30 tysięcy automatów i pranie brudnych pieniędzy. 7 osób zostanie w areszcie

Ponad 30 tysiącami automatów do gier rozmieszczonymi w niemal 10 tys. lokalizacji dysponować miała grupa, której Prokuratura Regionalna w Gdańsku zarzuca nielegalną działalność hazardową, przestępstwa skarbowe i pranie brudnych pieniędzy. 7 osób typowanych przez śledczych, jako ścisłe kierownictwo, pozostanie w areszcie, choć wcześniej sąd zdecydował, że mogą odpowiadać z „wolnej stopy”.
Automaty do gier hazardowych | zdj. ilustracyjne, Źródło: KPP Malbork
Automaty do gier hazardowych | zdj. ilustracyjne, Źródło: KPP Malbork

30 tysięcy automatów

 

- Grupa prowadziła i urządzała nielegalne gry na terenie całego kraju w ponad 9700 lokalizacjach, łącznie dysponując przeszło 30 tysiącami automatów hazardowych. Wprowadzić miała do legalnego obiegu kilkaset milionów złotych pochodzących z przestępczej działalności – relacjonuje prokurator Marzena Muklewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Teza śledczych jest taka, że w Polsce, Czechach, na Słowacji, Cyprze i w Holandii, ale też poza granicami Unii Europejskiej, utworzono grupę kilkudziesięciu, powiązanych kapitałowo bądź osobowo spółek prawa handlowego. To tam w okresie od sierpnia 2016 roku do czerwca 2017 r. transferowane miały być pieniądze z hazardu, by później zostać zainwestowane w działalność paliwową, hotelarską, gastronomiczną, deweloperską, medyczną oraz w sektor IT.

- Powiązane spółki traktowane były jako jedno przedsiębiorstwo. Zatrudniano w nim około 800 osób, w tym ponad 40 w spółce zajmującej się sprawami księgowo – kadrowymi, ponad 20 osób w dziale informatycznym, kilkadziesiąt osób w dziale prawnym. Korzystano także z kilkunastu kancelarii prawnych.

Tak rozbudowana struktura organizacyjna i podjęte działania miały na celu udaremnienie, a przynajmniej znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków pieniężnych – słyszymy.

Cały międzynarodowy biznes, gdzie dla wszystkich spółek, opracowano jednolite metody działania w zakresie prawnym, finansowo- księgowym, kadrowym, administracyjnym, logistycznym oraz korzystano z jednej infrastruktury informatycznej, zarządzany miał być ze swojskiej Ostródy.

 

7 aresztowanych

 

Śledztwo dotyczącego nielegalnego urządzania i prowadzenia gier hazardowych, posiadania automatów do gier hazardowych oraz popełniania przestępstw karno – skarbowych i prania pieniędzy wspólnie przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku i funkcjonariuszy Warmińsko–Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie doprowadziło do zatrzymania w listopadzie 2021 roku 7 osób w Ostródzie, Olsztynie, Wrocławiu i Warszawie.

Choć wskazywani byli oni jako ścisłe kierownictwo „jednej z największych zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się nielegalną działalnością hazardową”, to początkowo Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznał, że mogą opuścić areszt pod warunkiem wpłacenia poręczeń majątkowych. Dopiero zażalenie oskarżenia sprawiło, że Sąd Okręgowy w Gdańsku zastosował wobec całej siódemki podejrzanych bezwzględne aresztowanie na 3 miesiące.

 

Ponad 6700 zarzutów

 

Tyle głównie dotyczących przestępstw karnoskarbowych, ale też udziału w zorganizowanej grupie przestępczej znalazło się na długiej liście sporządzonej w toku postępowania. Już po zatrzymaniu wspomnianej wcześniej siódemki, w grudniu 2021 r. w tej samej sprawie, zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy oraz popełniania przestępstw karnoskarbowych przedstawiono kolejnym 3 osobom. Wobec nich również do sądu trafił wniosek o areszt, a wszyscy zagrożeni są karami do 15 lat więzienia.

 

Wyprane prawie 330 mln zł

- W ramach działalności części spółek polskim organom podatkowym zgłoszono do opodatkowania kwotę 390 milionów złotych, jako uzyskaną z tytułu świadczenia usług rozrywkowych, a która faktycznie pochodziła z urządzania nielegalnych gier hazardowych na automatach, i z której to kwoty sumę prawie 330 milionów złotych wpłacono na rachunki bankowe kontrolowanych spółek, które następnie transferowano na inne kontrolowane konta bankowe powiązanych podmiotów, celem zatarcia ich przestępnego pochodzenia.

- W ramach działalności części spółek polskim organom podatkowym zgłoszono do opodatkowania kwotę 390 milionów złotych, jako uzyskaną z tytułu świadczenia usług rozrywkowych, a która faktycznie pochodziła z urządzania nielegalnych gier hazardowych na automatach, i z której to kwoty sumę prawie 330 milionów złotych wpłacono na rachunki bankowe kontrolowanych spółek, które następnie transferowano na inne kontrolowane konta bankowe powiązanych podmiotów, celem zatarcia ich przestępnego pochodzenia.

prokurator Marzena Muklewicz / rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama