Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pił wodę z kałuży, przy sobie miał narkotyki

Policjanci z Bytowa otrzymali zaskakującą wiadomość, że na przystanku autobusowym młody mężczyzna... pije wodę z kałuży. W trakcie interwencji okazało się, że ma przy sobie amfetaminę. Noc spędził w areszcie, wkrótce zostanie przesłuchany i prawdopodobnie usłyszy zarzut posiadania narkotyków.
Mężczyzna pił wodę z kałuży, znaleziono przy nim narkotyki (Fot. KPP Bytów)

Trudno to sprawdzić, lecz najprawdopodobniej w kronikach policyjnych nie znajdziemy powiadomienia, że na przystanku autobusowym mężczyzna pije wodę z kałuży. Takie zgłoszenie odebrał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bytowie, zaś spragniony człowiek miał się znajdować na przystanku autobusowym w gminie Czarna Dąbrówka. Policjanci udali się na miejsce, zastali tam 27-letniego mieszkańca powiatu słupskiego, który uskarżał się na stan zdrowia z uwagi na zażycie narkotyków. Odmówił jednak przyjęcia pomocy od wezwanego zespołu ratownictwa medycznego. 

Mężczyzna był pobudzony nerwowo, znaleziono też przy nim amfetaminę. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W najbliższym czasie zostanie przesłuchany, najprawdopodobniej usłyszy zarzuty posiadania narkotyków. Grozi za to kara pozbawienia wolności do 3 lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama