Globus Polski. Nie żałować róż, kiedy las tonie?
Ze wszystkich obrazów powodzi na południu Polski z największym poruszeniem oglądałem filmik z zalanego rynku w Lądku Zdroju. Trzy lata temu spędziliśmy tam z żoną 10 dni niezapomnianego urlopu. Mieszkaliśmy właśnie w rynku, z widokiem na neorenesansowy ratusz i pręgierz.
20.09.2024 16:21
1