Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia

Kolejni oskarżeni w sprawie Skarbca. Oszustwa na 2,2 mln zł i 836 pokrzywdzonych

Zagrożenie karą do 15 lat więzienia dla 5 oskarżonych, którzy od 836 osób mieli wyłudzić ponad 2,2 miliona złotych – to bilans ostatnich postępów śledztwa prowadzonego w sprawie Polskiej Korporacji Finansowej Skarbiec sp. z o.o. i Pomocnej Pożyczce sp. z o.o. przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku. Ogółem, oprócz twórców i prezesów rzekomej piramidy finansowej, gdańscy śledczy przed sąd doprowadzili też ponad 70 terenowych przedstawicieli i agentów tej firmy.
Kolejni oskarżeni w sprawie Skarbca. Oszustwa na 2,2 mln zł i 836 pokrzywdzonych

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

- Spółka zamieszczała ogłoszenia w lokalnych czasopismach, reklamowała się również na stronach internetowych. O pożyczkę mogły się ubiegać między innymi osoby zadłużone oraz nieposiadające zdolności kredytowej. Do biur spółki znajdujących się na terenie całego kraju, zgłaszały się głównie osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej. Od wyszkolonych doradców otrzymywały one nierzetelne informacje dotyczące procedury uzyskania pożyczki, były na przykład informowane, że jedynym warunkiem jej uzyskania jest wniesienie opłaty przygotowawczej i, że nie są potrzebne zabezpieczenia. W konsekwencji klienci spółki decydowali się na uiszczenie opłaty przygotowawczej w kwocie nawet do 50 000 złotych, która stanowiła zysk spółki. Pożyczki otrzymało jedynie 0,8 proc. osób, które podpisały umowy i dokonały opłat – tak prowadzoną w latach 2004-2015 działalność Polskiej Korporacji Finansowej „Skarbiec” sp. z o.o. nazywanej później „Pomocną Pożyczką” opisuje prokurator Marzena Muklewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Skala funkcjonowania gdańskich spółek na podstawie dowodów, wyliczona została przez śledczych, którym udało ustalić udało się ustalić i zidentyfikować ponad 73 tysiące osób pokrzywdzonych, których łączna szkoda wynieść miała ponad 181 milionów złotych. Ogółem akt oskarżenia skierowany do gdańskiego sądu przez prokuraturę we wrześniu 2018 roku obejmował 22 osoby w tym prezesa spółki, wiceprezesa, dyrektora regionalnego i jego zastępcę oraz kilkunastu doradców finansowych, zaś akta sprawy zawierały się aż w 4 tysiącach tomów, a także 500 kartonach z dokumentacją związaną z zawieraniem umów.

ZOBACZ TEŻ: Agenci „Skarbca” przed sąd. Łącznie 73 tys. pokrzywdzonych i wyłudzenia na 181 mln zł

Twórcy „Skarbca” - Rafał G. i Tomasz R. od początku, konsekwentnie nie przyznają się do winy.

- 27 milionów złotych zostało pożyczone. 27 milionów pożyczonych pieniędzy klientom świadczy o tym, że to nie była piramida finansowa ani wydmuszka – tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami na początku ich procesu adwokat Piotr Jankowski, obrońca Rafała G. - Założeniem prokuratury jest, że biedni ludzie nie potrafili przeczytać tych umów, a cała działalność była prowizoryczna. Tylko, że te umowy podpisywali również sędziowie, prokuratorzy, policjanci i biznesmeni. Ciężko zarzucać w tej sytuacji, że sędzia czy prawnik nie czytał umowy – dodał.

Klienci spółki decydowali się na uiszczenie opłaty przygotowawczej w kwocie nawet do 50 000 złotych, która stanowiła zysk spółki. Pożyczki otrzymało jedynie 0,8 proc. osób, które podpisały umowy i dokonały opłat

prokurator Marzena Muklewicz / Prokuratura Regionalna w Gdańsku

Mecenas przekonywał, że pobieranie opłat wstępnych przed decyzją o udzieleniu lub nie pożyczki było legalne w okresie lat 2004-2015 , gdy działała spółka. Pieniądze miały zaś być pobierane w ramach bezzwrotnych opłat by pokryć koszty obsługi klientów czy np. pomoc prawną.

Równolegle do rozprawy, od niemal 5 lat Prokuratura Regionalna w Gdańsku, stopniowo i metodycznie kieruje do sądów sprawy poszczególnych lokalnych przedstawicieli (nazywanych też „doradcami” czy „agentami”) Skarbca. W styczniu 2023 roku śledczy poinformowali o 5 nowych oskarżonych, którzy w związku z miejscami działania, sądzeni będą w Płocku, Opolu i Zamościu. Ogółem stoją oni pod zarzutem popełnienia przestępstw na szkodę 836 pokrzywdzonych, które stracić miały łącznie ponad 2,2 miliona złotych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyłudzili 3,5 mln zł na fikcyjne stłuczki i kradzieże luksusowych aut

- W sprawach przeciwko doradcom kredytowym zapadają już wyroki skazujące. Oprócz kar pozbawienia wolności sądy, zgodnie z wnioskami prokuratora, zobowiązują oskarżonych do naprawienia szkody oraz orzekają zakaz prowadzenia działalności, wykonywania zawodu związanego z udzielaniem pożyczek – relacjonuje prok. Marzena Muklewicz, która wylicza, że ogółem skierowano dotychczas do sądów 24 akty oskarżenia przeciwko 72 agentom spółki, którzy działać mieli na szkodę ponad 14 tysięcy pokrzywdzonych i wyrządzić im szkody w łącznej wysokość ponad 38 milionów złotych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia
Reklama Kampania 1,5 % Fundacja Uśmiech dziecka