legionella

Legionella. Takie są objawy zakażenia niebezpieczną bakterią. Ile było przypadków na Pomorzu?

Doniesienia z Podkarpacia o ponad stu zachorowaniach na legionellozę i siedmiu ofiarach śmiertelnych budzą coraz większy niepokój. Wiele wskazuje na to, że w Rzeszowie źródłem zakażenia są miejskie wodociągi. Jak jest z bezpieczeństwem na Pomorzu? Ile osób zachorowało? Czy można ustrzec się przed zakażeniem? Sprawdzamy.
Dorota
Abramowicz
25.08.2023 / 17:21
Aktualizacja
Sobota, 26 sierpnia, godz. 16:30
Ostrzeżenie GIS

Główny Inspektorat Sanitarny w związku ze wzrostem liczby zakażeń wydał komunikat. Czytamy w nim m.in.Utrzymujące się wysokie temperatury powietrza sprzyjają namnażaniu się pałeczek Legionella w wewnętrznych instalacjach wodnych. W związku z zakażeniami tą bakterią, Główny Inspektor Sanitarny polecił wszystkim jednostkom Państwowej Inspekcji Sanitarnej w kraju wzmocnienie nadzoru nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego wody przez zarządzających wodociągami i instalacjami wodnymi. Dotyczy to także obiektów takich, jak szpitale czy domy pomocy społecznej.

 

Legionelloza. Co to za choroba?

Legionnelozę wywołują występujące naturalnie i powszechnie w: jeziorach, stawach, zbiornikach wodnych, fontannach, myjniach samochodowych,  a także w sieci wodno-kanalizacyjnej, pałeczki Legionella pneumophila. I  to najprawdopodobniej miejskie wodociągi w Rzeszowie były źródłem zakażenia 113 osób, które trafiły do szpitali w województwie podkarpackim. Jak twierdzą specjaliści, naturalnymi sprzymierzeńcami śmiercionośnych bakterii są rdza i temperatura między 25 a 45 st. C.

Legionelloza. Ile osób na Pomorzu zachorowało na chorobę legionistów?

– Od początku roku do 15 sierpnia zarejestrowaliśmy siedem przypadków legionellozy na Pomorzu – mówi Zbigniew Zawadzki, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. – Zmarły dwie osoby, w tym jedna, u której narażenie na kontakt z bakterią Legionella pneumophila nastąpiło poza naszym województwem.

PRZECZYTAJ TEŻ: Tętniak mózgu zabrał mu życiową pasję. Choroba zabiera mu wszystko

Niestety, tylko w  jednym przypadku udało się określić, gdzie doszło do zakażenia.

– Dotyczyło to mieszkańca Gdańska, który zachorował na początku tego roku – informuje rzecznik WSSE. – W jego mieszkaniu zostały przekroczone wartości graniczne. Z pewną dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że kolejna osoba prawdopodobnie przywiozła chorobę z województwa mazowieckiego.

legionella

Zbigniew Zawadzki tłumaczy, że w pozostałych przypadkach  nie udało się znaleźć źródła zakażenia, gdyż osoby, które zachorowały, były mobilne. Jest to, poniekąd, dobrą informacją, gdyż u wszystkich zakażonych przebadano wodę w mieszkaniach, i, poza wspomnianym już przypadkiem z Gdańska, nie znaleziono nic niepokojącego.

Choroba legionistów na Pomorzu. Czy można mówić o zagrożeniu?

Zdaniem rzecznika, liczby te nie są alarmujące. Siedem przypadków w naszym województwie od początku roku to jeden z niższych wyników w skali kraju.

Zbigniew Zawadzki
rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku

U nas zagrożenia nie ma. Nie przewidujemy, że w naszym województwie może wystąpić podobna sytuacja, jak w Rzeszowie. Prawdopodobnie niedługo poznamy oficjalne wyjaśnienie, ale już teraz trzeba podkreślić, że tego typu wzrost zakażeń bardzo rzadko się zdarza. Są to sporadyczne przypadki.

Legionella. Jak można się zarazić?

Picie wody nie stanowi zagrożenia, gdyż bakterie dostają się do naszego organizmu drogą wziewną, z kropelkami wody, np. podczas kąpieli pod prysznicem lub przy korzystaniu z nawilżacza powietrza. Następnie docierają do płuc. Szczególnie łatwo rozwijają się u osób: starszych,

  • o obniżonej odporności,
  • z cukrzycą,
  • chorych onkologicznie,

prowadząc do ciężkiego zapalenia płuc. Legionellozą nie można zakazić się od chorującej na nią osoby.

Legionella. Objawy

U osób młodszych, z wyższą odpornością, może wystąpić kilkudniowe pogorszenie zdrowia, określane jako gorączka Pontiac. Przypomina ona lżejszą grypę, z gorączką, kaszlem, bólami mięśniowymi, czasem z biegunką. Objawy ustępują z reguły po trzech dniach.

PRZECZYTAJ TEŻ: Karta Crohna. Chorzy muszą walczyć o prawo dostępu do toalety

Legionelloza jest chorobą potencjalnie śmiertelną, która rozwija się bardzo szybko, od dwóch do dziesięciu dni. Początki przypominają gorączkę Pontiac, jednak do suchego kaszlu dołączają się problemy z oddychaniem, przechodzące w zapalenie płuc. Do tego dochodzą:

  • biegunka,
  • wymioty,
  • apatia,
  • czasem zaburzenia orientacji,
  • śpiączka.

Chory ma niskie ciśnienie i wolne tętno, mogą pojawić się kłopoty z oddychaniem, uszkodzenie trzustki lub serca.

Legionella. Leczenie

W razie nasilenia objawów, konieczna jest hospitalizacja. Lekarze przy tej chorobie stosują antybiotyk bakteriostatyczny – erytromycynę.

Wesprzyj nas,

aby mieć wybór, alternatywę i dostęp do obiektywnej, wiarygodnej i rzetelnej informacji.
BEZ PROPAGANDY

Zawsze Pomorze Logo

 

ZAPRENUMERUJ E-WYDANIE

Zaprenumeruj

Komentarze