Do tragicznego wypadku doszło w nocy 23 listopada 2022 roku na ul. Płk. Dąbka w Gdyni.
CZYTAJ WIĘCEJ: 42-latek usłyszał zarzuty po śmiertelnym wypadku w Gdyni
Z ustaleń prowadzącej postępowanie Prokuratury Rejonowej w Gdyni wynika, że kierujący samochodem BMW X5 nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków drogowych oraz obowiązującej w tym rejonie dopuszczalnej prędkości.
- Stracił panowanie nad pojazdem, co spowodowało, że wjechał na dzielący jezdnie pas zieleni. Przejechał przez pas zieleni, przeciwny pas ruchu oraz chodnik, a następnie przodem pojazdu uderzył w znajdującą się na poboczu betonową konstrukcję – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W samochodzie znajdowały się trzy kobiety. Jedna z nich w wyniku doznanych obrażeń zmarła, a dwie odniosły obrażenia naruszające czynności narządów ciała na czas powyżej dni 7 – dodaje.
Jak się okazało, przeprowadzone bezpośrednio po wypadku badanie wykazało, że kierujący znajdował się w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie).
W związku z tym prokurator zarzucił 42-letniemu mężczyźnie umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślne spowodowanie wypadku, w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba, a dwie doznały obrażeń ciała. Kierowca został również tymczasowo aresztowany, a właśnie skierowany do sądu akt oskarżenia oznacza, że grozić mu może kara do 12 lat więzienia.
- Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia czynu, ale zaprzeczył, aby był to czyn świadomy - słyszymy.
ZOBACZ: Ciało kobiety na plaży w Łebie. Policja ustala okoliczności
Wesprzyj nas,
aby mieć wybór, alternatywę i dostęp do obiektywnej, wiarygodnej i rzetelnej informacji.
BEZ PROPAGANDY
Komentarze