Gdańsk: Tablica upamiętniająca getto już rozbita. Nie przetrwała miesiąca

W Gdańsku odsłonięto tablicę upamiętniającą getto

Po kilkuletnich konsultacjach z Gminą Wyznaniową Żydowską w Gdańsku 7 grudnia 2023 r. władze miasta uroczyście odsłoniły tablicę przypominającą o getcie funkcjonującym w czasie II wojny światowej przy obecnej ulicy Owsianej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Gdańsk: Odsłonięto tablicę upamiętniającą dawne getto żydowskie

W odróżnieniu od innych miast, w Gdańsku miejsce skumulowania ludności wyznania mojżeszowego, przed wywozem do obozów zagłady, nie przybrało formy ogrodzonej części śródmieścia, ale budynku, w którym wcześniej działał spichlerz. Czerwona Mysz, bo taką nosił nazwę, spłonęła w 1945 r. w czasie ostrzału miasta przez Armię Czerwoną.

Tablica upamiętniająca getto w Gdańsku już rozbita. Sprawą zajęła się policja

Tablica upamiętniająca tragiczny los gdańskich Żydów nie przetrwała nawet miesiąca. W nocy z 2/3 stycznia nieznany sprawca, prawdopodobnie przy użyciu ciężkiego przedmiotu, rozbił ją na kilka części. Sprawą zajęła się policja.

PRZECZYTAJ TEŻ: Gdańsk upamiętnił ofiary Holokaustu uroczystością w Nowej Synagodze

– Na podstawie wpisu dotyczącego zniszczenia tablicy upamiętniającej getto w Gdańsku, który ukazał się w jednym z portali internetowych, policjanci zajęli się tą sprawą, pojechali na miejsce i potwierdzili ten fakt oraz wykonali oględziny. Trwają czynności w tej sprawie, ustalamy okoliczności zdarzenia – mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

PRZECZYTAJ TEŻ: Noc Kryształowa. „Trzeba tę datę, ku przestrodze, przypominać, mówić o tym”

O dewastacji zawiadomiono komitet fundacyjny tablicy. Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku ma nadzieję, że uda się ją szybko naprawić.

– Akty wandalizmu zawsze się zdarzają. Niedawno mieliśmy do czynienia z głośnym zdarzeniem we Wrocławiu, a teraz ta tablica… Rodzą się pytania, komu mogło to przeszkadzać i dlaczego. Przecież to część historii Gdańska. To bardzo przykre i bolesne – skomentował Michał Samet.