Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku ma nowego szefa

15 lat stażu w jednostkach od rejonowych do regionalnej ma nowy Prokurator Okręgowy w Gdańsku Michał Rzeźnik. Śledczy, który na tym stanowisku zastąpił prok. Monikę Ryszkiewicz-Jakubowską, nie wahał się by w 2022 roku opowiedzieć się w obronie warszawskich sędzi, które rzecznik dyscyplinarny, powołany przez Zbigniewa Ziobrę, karnie przeniósł do innego wydziału.
proces Stefana W., akta

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Prokurator Michał Rzeźnik szefem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku

I Zastępca Prokuratora Generalnego p.o. Prokurator Krajowy Jacek Bilewicz powierzył pełnienie funkcji Prokuratora Okręgowego w Gdańsku prokuratorowi Michałowi Rzeźnikowi. Informację tę przekazała oficjalnie w środę, 13 marca prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

W krótkim biogramie nowego szefa „Okręgówki”, który pracę śledczego rozpoczął w 2009 roku, znalazła się informacja, że początkowo – do 2013 roku – pracował on w Prokuraturze Rejonowej w Pucku, a następnie w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Oliwa. Kolejnym szczeblem jego drogi zawodowej była delegacja do Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie trafił w 2017 roku. Tytuł prokuratora Prokuratury Okręgowej Michał Rzeźnik otrzymał w 2020 roku, a w międzyczasie został oddelegowany do Wydziału ds. Przestępczości Finansowo-Skarbowej Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Warto przypomnieć, że, podobnie jak powołany na stanowisko o miesiąc wcześniej – 13 lutego, nowy szef Prokuratury Regionalnej w Gdańsku prok. Paweł PiK, świeżo nominowany prokuratorem okręgowym Michał Rzeźniczak był jednym ze 124 prokuratorów, którzy w sierpniu 2022 roku podpisali się pod listem w obronie Ewy Gregajtys i Ewy Leszczyńskiej-Furtak. To dwie sędzie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, które zostały karnie przeniesione do innego wydziału przez rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika, powołanego decyzją Zbigniewa Ziobry.

Powodem przeniesienia sędzi miało być to, że w swoim orzecznictwie – nie po myśli ówcześnie rządzącej Zjednoczonej Prawicy – stosowały wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama