Chwilę przed godz. 16 w niedzielę, 2 lutego strażacy zostali wezwani do pożaru na Rudnikach. Płonął namiot z meleksami, a kłęby dymu było widać nawet z kilku kilometrów. Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej, która szybko poradziła sobie z ogniem – po około godzinie wszystko było dogaszone.
Pożar meleksów przy ul. Połęże w Gdańsku! Sprawę bada prokuratura

Żadna osoba nie została poszkodowana, ale straty są znaczące. Spłonęły 30 meleksów, piętrowy autobus turystyczny, van mercedes sprinter oraz osobowe bmw.
Na miejscu pracowali policjanci oraz biegli. Cały czas trwają czynności, które mają ustalić co było przyczyną wybuchu pożaru. Obecnie sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście.
Napisz komentarz
Komentarze