Drugie mieszkanie Karola Nawrockiego
Zaczęło się od debaty przedwyborczej "Super Expressu", kiedy to Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, sprzeciwił się wprowadzeniu podatku katastralnego w Polsce. Jednocześnie na forum powiedział, że jest właścicielem jednego mieszkania. Dziennikarze Onetu ustalili, że nie jest to prawda, bo Nawrocki w Gdańsku ma dwa mieszkania.
CZYTAJ TEŻ: "Kłamstwo na kłamstwie". Agnieszka Pomaska apeluje do Nawrockiego i Kaczyńskiego
Okazało się, że w 2017 roku obecnie 80-letni pan Jerzy przekazał (zawierając wcześniej przedwstępną umowę sprzedaży) Karolowi Nawrockiemu i jego żonie swoją kawalerkę. W zamian państwo Nawroccy mieli się nim opiekować. Jak podał portal Onet.pl, „nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga”. Pan Jerzy przebywa w domu pomocy społecznej.
- Człowiek, któremu przez wiele lat pomagałem, jest teraz w DPS-ie. Ja tę informację także otrzymałem, tak jak otrzymały ją media. Wszystkie kwestie prawne i własnościowe tego mieszkania zostały wyjaśnione w czasie wielomiesięcznego postępowania ABW, gdy otrzymywałem certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych UE — powiedział w poniedziałek Karol Nawrocki na konferencji prasowej.
Przekonywał też, że nigdy z tego mieszkania nie czerpał żadnych korzyści finansowych, nie ma nawet do niego kluczy.
Rzeczniczka kampanii wyborczej Karola Nawrockiego Emilia Wierzbicki, w zamieszczonym na Twitterze oświadczeniu, tłumaczyła, że "Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc".
Za pobyt pana Jerzego w DPS płaci miasto Gdańsk
Głos w sprawie zabrało miasto Gdańsk. Rzecznik Aleksandry Dulkiewicz Daniel Stenzel poinformował, że seniorem już od 2007 roku opiekuje się MOPR.
- Od 2018 roku otrzymuje profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat, w zależności od potrzeb. W lutym 2024 roku, w związku z brakiem możliwości zabezpieczenia pana w miejscu zamieszkania, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie zawnioskował do sądu o umieszczenie go w domu pomocy społecznej i sąd taką zgodę wyraził - powiedział Daniel Stenzel. - Było to związane z tym, że pan nie mógł liczyć na swoją rodzinę. To standardowa procedura, która odbywa się właśnie w takich sytuacjach. Od kwietnia 2024 roku pan przebywa pod całodobową, specjalistyczną opieką, której koszt, zgodnie z prawem ponosi wyłącznie miasto Gdańsk, a także potrzebujący - dodał Daniel Stenzel.
Jak poinformował rzecznik Urzędu Miejskiego w Gdańsku, szacowany roczny koszt opieki nad osobą starszą w domu pomocy społecznej wynosi obecnie 92 tys. zł.
Karol Nawrocki pokaże swoje oświadczenie majątkowe?
Po głośnym tekście Onetu, politycy zaczęli się domagać, by Karol Nawrocki pokazał swoje oświadczenie majątkowe. On sam przekonuje, że sporne mieszkanie w dokumencie zawarł. Jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej, jest zobowiązany, by takie oświadczenie złożyć, ale w odróżnieniu od radnych czy posłów, dokument ten nie jest publicznie dostępny. Składa się je do Sądu Najwyższego.
- Tak, opublikuję swoje oświadczenie majątkowe, jeśli będzie taka możliwość prawna. Wydaje mi się, że jest taka możliwość prawna. Dzisiaj moi współpracownicy kontaktują się z SN, aby to oświadczenie majątkowe pozyskać i opublikować - mówił w Węgrowie podczas konferencji prasowej.
W rozmowie z "Faktem", radca prawny wyjaśnia jednak, że formalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by Nawrocki oświadczenie majątkowe ujawnił.
- Ja tutaj nie dostrzegam żadnych przeszkód prawnych, aby takie sprawozdanie ujawnić. To są moje dane osobowe, ja nimi dysponuję i mogę z nimi uczynić, co uważam za stosowne. (...) przecież każdy, kto składa oświadczenie majątkowe, ma egzemplarz w swoim posiadaniu i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to oświadczenie ujawnić - powiedział mec. Bogdan Muzyczuk.
























Napisz komentarz
Komentarze