Wypadek pociągów w Gdyni. 27-letni maszynista stanie przed sądem

Wypadek pociągów w Gdyni. Jest akt oskarżenia

Do zdarzenia doszło 5 października 2023 r. między przystankami Gdynia Główna i Gdynia Stocznia. W czołowym zderzeniu pociągów ucierpiało dziewięć osób, z czego jedna była ciężko ranna.

CZYTAJ TEŻ: Zderzenie pociągów w Gdyni! Są ranni!

Właśnie zakończyło się śledztwo w tej sprawie i funkcjonariusze z Gdyni wysłali do sądu akt oskarżenia. Według prokuratury Piotr K. nie zachował ostrożności, co doprowadziło do czołowego zderzenia pojazdów na łączniku rozjazdowym.

- Piotr K. miał podjechać autobusem szynowym na tor 1 przy peronie 2 na stacji Gdynia Chylonia. Jadąc z toru nr 404 na tor 21 nie obserwował należycie przedpola jazdy i nie regulował prędkości składu, przez co nie zastosował się do wskazań tarczy manewrowej - wyjaśnia prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Dyżurna ruchu natychmiastowe zaprzestanie jazdy i rozpoczęła procedurę alarmową. Piotr K. wdrożył hamowanie awaryjne, to sam zrobił drugi z maszynistów. Pomimo tego doszło do czołowego zderzenia pociągów.

Kierowca pociągu odpowie za spowodowanie katastrofy

Jak informuje prok. Duszyński, 27-latkowi postawiono zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.

Mężczyzna w trakcie przesłuchań przyznał się do zarzucanego czynu i jednocześnie wyraził skruchę. Teraz czeka go rozprawa w sądzie. Piotrowi K. grozi od pół roku do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.