Średniowieczne mury obronne w Tczewie odzyskają dawny blask

Mury obronne Tczewa to jeden z najstarszych zabytków 

O tczewskie mury obronne zadba firma FIALA Łukasz Zakarczemny z Gdańska, która wykona zadanie za 875 tys. zł. Firma posiadająca duże doświadczenie w realizacjach prac remontowych od projektu po wykończenie pod klucz. Posiada również doświadczenie w pracach z obiektami zabytkowymi. 

Inwestycja została dofinansowana w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Rządowego Programu Odbudowy Zabytków (500 tys. zł). Termin realizacji zamówienia mija z końcem września.

- Mury obronne są najstarszym, obok fary i kościoła szkolnego, zabytkiem średniowiecznym Tczewa – podkreśla Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa. - Wielokrotnie przebudowane, częściowo rozebrane dotrwały do naszych czasów zaledwie w kilku fragmentach. Obecny projekt ich rewitalizacji zabezpieczy te odcinki, które są w najgorszym stanie. Zależy nam na tym, aby przetrwały przez kolejne dziesięciolecia, jako świadectwo bogatej historii naszego miasta.

CZYTAJ TEŻ: Wysycha oczko wodne w Tczewie, ale jest nadzieja na ratunek

To najważniejsza inwestycja Krzyżaków w XIV wieku

Trudno przecenić wartość tych reliktów średniowiecznego Tczewa.

Zespół obwarowań miejskich jest najważniejszą inwestycją jakiej podjęli się Krzyżacy w XIV w. Wykorzystując niezwykle korzystne warunki naturalne, w tym nurt rzeki Wisły od strony wschodniej grodu, układ topograficzny parowów i jarów od strony południowo-zachodniej, a także istniejący już system obwałowań ziemnych, skonstruowano ciąg murów wzmocnionych licznymi basztami oraz cztery bramy. Prowadzone przed laty badania wskazały, że mur obrony wykonany został na fundamencie z kamienia polnego, średniego formatu, wzmocnionego zaprawą wapienno-piaskową bardzo ścisłą, z okruchami wapna oraz cegły o wymiarach 29-20x14x9-10 cm, układanej dosyć regularnie w wątku gotyckim. Mierzył ok. 5 m wysokości przy 1 m grubości, miejscami posiadał blankowanie, a także w formie fryzu maswerkowego. 

Do czasów nam współczesnych pozostały tylko fragmenty murów zlokalizowane przy południowej pierzei ul. Wodnej u zbiegu z ul. Chopina, północnej pierzei ul. Wąskiej, przy ul. Łaziennej i Podmurnej. Co warte odnotowania, to fakt że zachowały się też relikty murów jako podziemne części murów w budynkach m.in. przy ul. Podmurnej, Krótkiej, Rybackiej, Wodnej. 

CZYTAJ TEŻ: Tczewski wiatrak odzyska dawny blask. Ruszają prace renowacyjne zabytku

Miasto od lat stara się dbać o ważne atrybuty przeszłości grodu Sambora. Kilka razy próbowało wyłonić wykonawcę prac konserwacyjnych średniowiecznych murów obronnych. Niestety, bezskutecznie. Już w 2023 roku miasto ogłaszało kilka przetargów na konserwację fragmentów murów przy ul. Podmurnej i Wodnej. Wówczas (maj 2023) w przetargu wpłynęła jedna oferta. Wrocławska firma wyceniła swoje prace na 100 tysięcy złotych. Miasto w budżecie na ten cel zarezerwowało 50 tysięcy złotych. W efekcie unieważniono postępowanie. Zresztą, we wcześniejszym przetargu, który także został unieważniony (kwiecień 2023 r.) były dwie oferty opiewające na 110 i 129 tysięcy złotych. Wyglądało na to, że mury nie mają szczęścia i będą dalej sukcesywnie ulegać popadaniu w ruinę. Tak się jednak nie stało. W obecnej kadencji miasto ogłosiło nowy przetarg i – na szczęście dla zabytku – udało się wyłonić wykonawcę robót.