Wybieramy prezydenta RP. Polonia w obu Amerykach już zagłosowała

Trwa pierwsza tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze otwarte o godzinie 7 rano, zostaną zamknięte o godzinie 21. Na liście kandydatów znajduje się 13 nazwisk i każdy głosujący może poprzez zakreślenie krzyżykiem kratki przy nazwisku, wybrać jednego z nich.

Aktualizacja | godz. 9.50

Podczas pierwszej konferencji Państwowej Komisji Wyborczej przewodniczący Sylwester Marciniak przekazał, że głosowanie odbywa się w ok. 32 tys. obwodowych komisjach wyborczych w kraju i 511 poza jego granicami. - Nie ma żadnych sygnałów o tym, że że któryś lokal został otwarty zbyt późno - stwierdził Marciniak.

Z informacji przekazanych przez Komendę Główną Policji wynika, ze do tej pory w trakcie ciszy wyborczej odnotowano trzy przestępstwa. - Wykroczeń określonych w Kodeksie wykroczeń odnotowano 63 przypadki, a określone w Kodeksie wyborczym (związanych z agitacją w Internecie red.) - 56.

Wcześniej pisaliśmy

Ponad pół miliona osób zadeklarowało chęć wzięcia udziału w głosowaniu poza granicami Polski. Głosowanie zakończyło się już w krajach obu Ameryk, gdzie ze względu na różnicę czasu zaproszono Polonię do urn już w sobotę, 17 maja.

- Zagłosowałem w polskim konsulacie w Toronto w Kanadzie - napisał do nas jeden z czytelników, pan Andrzej. - W budynku mieściły się dwie komisje. Nie było żadnych problemów, nie trzeba było stać w kolejkach.  

W  Obwodowej Komisji Wyborczej nr 177  na Uniwersytecie Gdańskim w Oliwie zagłosował już były prezydent Lech Wałęsa, który przestrzegł, że tylko udział w wyborach daje obywatelom wpływ na rzeczywistość polityczną.

CYTAJ TAKŻE: Trzymajmy się morza! Tablica pamiątkowa Bohdana Sienkiewicza w Alei Żeglarstwa w Gdyni