Jeszcze kilka lat temu snus – nikotynowa saszetka umieszczana pod wargą – był egzotyczną ciekawostką ze Skandynawii. Dziś staje się coraz bardziej popularny wśród polskiej młodzieży. Dyskretny, bezzapachowy, łatwy do ukrycia przed dorosłymi – snus jest złudnie “niewinny”. Ale za tą nowoczesną formą nikotyny kryje się potężne uzależnienie i długofalowe konsekwencje zdrowotne.
Czym jest jest snus?
Snus to rodzaj bezdymnego tytoniu (lub syntetycznej nikotyny), najczęściej w formie małych, białych saszetek, które użytkownik umieszcza między dziąsłem a wargą. Nikotyna wchłania się przez śluzówkę jamy ustnej bez potrzeby palenia.
Ze względu na brak dymu, snus jest często postrzegany jako “czystsza” i “bezpieczniejsza” alternatywa dla papierosów. Ale to złudzenie. Nikotyna – niezależnie od formy – jest silnie uzależniająca, a jej działanie na młody organizm może być szczególnie szkodliwe.
CZYTAJ TEŻ: Karol Nawrocki ze snusem podczas debaty. Jest odpowiedź Rafała Trzaskowskiego
Dlaczego młodzież sięga po snus?
Oto kilka przyczyn popularności tej używki:
- Moda i presja rówieśnicza – snus zyskał popularność dzięki influencerom i mediom społecznościowym. Wielu młodych traktuje go jak „legalny narkotyk” – coś, co można wziąć na lekcji, w autobusie, w domu, bez ryzyka wykrycia.
- Łatwość ukrycia – snus nie zostawia zapachu, nie wymaga zapalniczki, nie dymi. Dorośli często nie wiedzą nawet, że dziecko z niego korzysta.
- Fałszywe poczucie bezpieczeństwa – brak widocznych efektów ubocznych w krótkim czasie sprawia, że młodzież lekceważy ryzyko.
Co się dzieje w organizmie po zażyciu snusa?
Snus zawiera wysokie dawki nikotyny – często wyższe niż papierosy. Nikotyna działa jak silny stymulant układu nerwowego: przyspiesza akcję serca, podnosi ciśnienie krwi, wpływa na nastrój, pamięć i koncentrację.
Jednak u młodych osób, których mózgi wciąż się rozwijają, skutki są znacznie groźniejsze. Są to:
- Zaburzenia koncentracji i pamięci
- Problemy z kontrolą emocji
- Większe ryzyko depresji i stanów lękowych
- Trwałe zmiany w strukturze mózgu odpowiedzialnej za uzależnienia Co gorsza – uzależnienie może rozwinąć się bardzo szybko. Niektóre osoby po kilku tygodniach codziennego używania nie potrafią już funkcjonować bez „saszetki”.
Snus. Jakie są skutki długofalowe?
- Choroby dziąseł i zębów (m.in. cofanie się dziąseł, nadwrażliwość, próchnica)
- Problemy z przełykaniem, podrażnienia śluzówki jamy ustnej
- Choroby serca i układu krążenia
- Uzależnienie od nikotyny, które może prowadzić do sięgania po inne substancje.
Problemy w nauce, izolacja
Pojawiają się także zagrożenia dla życia społecznego i stylu życia. Są to:
1. Izolacja i trudności w relacjach
- Ukrywanie uzależnienia, lęk przed ujawnieniem prawdy rodzicom lub nauczycielom – to może prowadzić do wycofania i osamotnienia.
- Snus staje się „tajemnicą”, która oddziela młodego człowieka od bliskich.
2. Problemy w nauce
- Spadek koncentracji, wahania nastroju, gorsza pamięć – wszystko to przekłada się na wyniki w szkole.
- Utrata zainteresowania rozwojem i pasjami.
3. Zwiększone ryzyko sięgania po inne substancje
- Nikotyna bywa „pierwszym krokiem” – osoby uzależnione od snusu są bardziej skłonne w przyszłości sięgnąć po alkohol, marihuanę, dopalacze.
4. Problemy finansowe
- Snus, szczególnie z nielegalnego obrotu, bywa drogi – młodzież potrafi wydawać na niego duże kwoty, czasem kosztem innych potrzeb.
5. Utrata tożsamości i wolności
- Życie zaczyna się kręcić wokół „zdobycia i wzięcia” – pojawia się mechanizm uzależnienia, który stopniowo wypiera inne wartości i marzenia.
Jak walczyć ze szkodliwą modą?
Warto dodać, że sprzedaż snusu w Polsce jest nielegalna, ale dostęp do niego przez internet czy prywatny handel wśród młodzieży kwitnie. Co więcej, na rynku pojawiły się tzw. „nikotynowe woreczki”, formalnie nie zawierające tytoniu, ale mające taki sam efekt i takie samo ryzyko uzależnienia.
Co możemy zrobić?
- Edukacja – szkoły, rodzice i opiekunowie muszą rozmawiać z młodzieżą o realnym zagrożeniu, jakie niesie snus. Nie w formie moralizującego wykładu, ale jako partnerski dialog.
- Uważność – zmiany w zachowaniu, drażliwość, spadki koncentracji, częste sięganie do ust – mogą być pierwszymi sygnałami używania snusu.
- Wsparcie zamiast karania – młodzi ludzie sięgają po substancje psychoaktywne z różnych powodów: presja, stres, nuda, chęć zaimponowania.
Kluczem jest zrozumienie, nie potępienie. Snus to nie niewinny trend, ale ukryta pułapka uzależnienia. Działa po cichu, ale skutki mogą być bardzo głośne – dla zdrowia, psychiki i przyszłości młodego człowieka.
























Napisz komentarz
Komentarze