Zielony Okręg Przemysłowy „Kaszubia” z inwestycjami na ok. 250 mld złotych

Więcej niż Centralny Port Komunikcyjny

W zamyśle Zielony Okręg Przemysłowy „Kaszubia” ma być przedsięwzięciem znacznie przewyższającym wartość planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak określił wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz dla portalu Business Insider Polska: 

– „Kaszubia” jest projektem aspiracyjnym – megaprojektem o znaczeniu strategicznym, nie tylko dla Pomorza, ale dla całej Polski. 

Zielona energia, przemył i obronność

Plan zakłada rozwój zielonej energii, przemysłu przyszłości i infrastruktury obronnej z myślą o wzmocnieniu strategicznym kraju. Drugą istotną kwestią jest fakt, że na Pomorzu mają powstać m.in.:

• olina wodorowa,
• dolina innowacji,
• dolina dronowa
• oraz Centrum Kompetencji Offshore.

– „Kaszubia” będzie miała efekt mnożnikowy większy niż inwestycje w CPK – uważa Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii. 

Opracowanie koncepcji i planu inwestycyjnego w północnej Polsce

Pomysł powołania Zielonego Okręgu Przemysłowego zaczyna wykraczać poza samą inicjatywę. W Ministerstwie Obrony Narodowej powstał zespół roboczy, który ma opracować koncepcję i założenia nowego planu inwestycyjnego w północnej Polsce. Na jego czele stanął doradca ministra obrony Maciej Samsonowicz. W skład zespołu także weszli przedstawiciele MON i Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Grupa może także współpracować z innymi instytucjami państwowymi, samorządami i spółkami Skarbu Państwa, jak: Orlen, PGE, ARP, PKP PLK czy Polskie Elektrownie Jądrowe.

PRZECZYTAJ „Zielony Pakt dla Pomorza”. Inwestycja w rozwój polskiego Wybrzeża

– Obok mamy całą infrastrukturę energetyczną – mówił Maciej Samsonowicz. – W ciągu dwóch lat powstaną farmy wiatrowe, które zaczną produkować prąd. Rozpoczęła się w końcu inwestycja niezwykle potrzebna dla kraju, czyli budowa elektrowni atomowej. Jest największa farma fotowoltaiczna, są elektrownie na lądzie. No i to aż się prosi, żeby tutaj musiało coś powstać. Właśnie na Kaszubach, właśnie na Pomorzu – dodał szef zespołu roboczego.

Projekt „Kaszubia” to strategia inwestycyjna o wartości ok. 250 mld zł na północy Polski, obejmująca przemysł, energię i obronność.

PRZECZYTAJ TEŻ Via Pomerania. Droga do pokoju, ale i rozwoju Kaszub oraz całego Pomorza Środkowego

Więcej światła na projekt rzuca wypowiedź Szefa MON: 

– Oczekuję, że stanie się on nowoczesnym zapleczem bezpieczeństwa i rozwoju – miejscem, w którym spotykają się przemysł, innowacje, energetyka i obronność – powiedział serwisowi Business Insider Władysław Kosiniak-Kamysz. – Chcemy zbudować tu przestrzeń o charakterze dualnym: opartą na zielonej energii, z rozwiniętą infrastrukturą portową, komunikacyjną i cyfrową, która będzie służyć zarówno gospodarce, jak i systemowi obronnemu. „Kaszubia” jest projektem, w którym bezpieczeństwo i rozwój się wzmacniają, a nie wykluczają. Ma także wymiar cywilny, gdyż wygeneruje miejsca pracy, a jego celem jest również stworzenie płaszczyzny do innowacji, rozwoju przemysłu i zielonych, odnawialnych źródeł energii.