Jak zapisano głosy, oddane w wyborach prezydenckich?
- Śledztwo prowadzone jest w sprawie niedopełnienia w dniu 1-2 czerwca 2025 r. w Gdańsku przez członków Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 obowiązków w trakcie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - poinformował prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Dotyczy ono także dopuszczenia się przez nich nadużycia przy przenoszeniu głosów oddanych podczas wyborów z ręcznego protokołu do protokołu głosowania w systemie informatycznym Państwowej Komisji Wyborczej.
Oficjalnie podano, że II turze wyborów Karol Nawrocki uzyskał w tej komisji 585 głosów, a Rafał Trzaskowski - 346 głosy. Jednak po zgłoszeniu przez jedną z członkiń komisji, że wyniki, podawane zaraz po przeliczeniu kart do głosowania były inne, Sąd Najwyższy dopuścił ponowne przeliczenie głosów.
WIĘCEJ Jeszcze raz policzą głosy w komisji nr 17 w Gdańsku. Zaskakująca wygrana jednego z kandydatów
- Podstawą wszczęcia postępowania były wyniki oględzin kart do głosowania, przeprowadzonych przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku - wyjaśnia prokurator Duszyński. - Sąd przeprowadził czynności na posiedzeniu, a ich celem było ustalenie liczby ważnych głosów oddanych na poszczególnych kandydatów w II turze wyborów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W toku przeprowadzonych oględzin ustalono, że w Okręgowej Komisji Wyborczej nr 17 w Gdańsku kandydat Rafała Trzaskowski uzyskał 585 głosów, a kandydat Karol Nawrocki uzyskał 344 głosy. Natomiast na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej wskazano wyniki odwrotne.
W opinii prokuratora podanie nieprawidłowych wyników było działaniem na szkodę interesu publicznego w postaci rzetelnego i zgodnego z zasadami demokracji przeprowadzenia wyborów, tj. o czyn z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 248 pkt 4 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.
Artykuł 231 Kodeksu karnego mówi o nadużyciu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
PRZECZYTAJ TEŻ Andrzej Leder: Dopóki ludzie nie strzelają do siebie na ulicach, to jest to demokracja
Kary za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków, skutkujące szkodą dla interesu publicznego lub prywatnego mogą sięgać do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - od roku do 10 lat.
























Napisz komentarz
Komentarze