
Nastolatki na e-hulajnogach. Kolejne dramaty dzieci
Codziennie dochodzą do nas informacje z całego kraju o poważnych wypadkach z udziałem głównie nastolatków, jeżdżących elektrycznymi hulajnogami. W poniedziałek, 7 lipca, w Świeciu przewróciła się hulajnoga, na której jechało dwóch piętnastolatków bez kasków. Jeden z chłopców doznał bardzo ciężkiego urazu głowy i został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.
Kilka dni wcześniej w Elblągu 14-latek pędzący na pożyczonej e-hulajnodze najechał na nierówność na drodze i przewrócił się, uderzając głową o jezdnię. Też był bez kasku, też odniósł poważny uraz głowy.
CZYTAJ TEŻ: „Złamane czaszki, pęknięte wątroby”. Skala wypadków dzieci na hulajnogach jest potężna!
Tylko w jednym Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku nie ma dnia, by na SOR nie przywieziono poszkodowanego w ten sposób dziecka. Po rozmowie z dr. Krzysztofem Lewickim, chirurgiem dziecięcym z gdańskiego szpitala, który opowiedział o skali problemu i skutkach zdrowotnych u dzieci, rannych po jeździe elektrycznymi hulajnogami, postanowiliśmy zacząć działać na rzecz wprowadzenia jak najszybciej obowiązku zakładania kasków podczas jazdy tymi jednośladami.
Interpelacja o „niezwłoczne podjęcie działań legislacyjnych”
Wsparcie otrzymaliśmy od pomorskiej posłanki KO, Henryki Krzywonos-Strycharskiej.
– Jeszcze w piątek, 4 lipca, złożyłam do Ministra Infrastruktury interpelację poselską w sprawie rosnącej liczby wypadków z udziałem użytkowników hulajnóg elektrycznych oraz potrzeby wprowadzenia obowiązku noszenia kasków ochronnych – przekazała nam parlamentarzystka.
Oto treść poselskiej interpelacji:
„Z niepokojem obserwujemy rosnącą liczbę wypadków z udziałem użytkowników hulajnóg elektrycznych, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Policja potwierdza, że z roku na rok skala tego zjawiska się zwiększa. Jak informuje nadkom. Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Gdańsku – tylko w 2024 roku na terenie województwa pomorskiego doszło do 75 wypadków z udziałem e-hulajnóg, w których rannych zostały 63 osoby. Co szczególnie niepokojące – do końca czerwca bieżącego roku odnotowano już 52 takie wypadki, w których 45 osób zostało rannych, a dwie osoby zginęły, w tym 13-letnie dziecko.
Dane ogólnopolskie są równie alarmujące – tylko od stycznia do końca maja 2025 roku miały miejsce 223 wypadki z udziałem e-hulajnóg, co stanowi wzrost aż o 400% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Eksperci alarmują, że ofiarami najczęściej są dzieci i młodzież, które często nie posiadają odpowiednich zabezpieczeń, jakimi są kaski ochronne.
Obowiązujące w Polsce przepisy nakładają ograniczenia prędkości dla hulajnóg elektrycznych, jednak nie przewidują obowiązku używania kasków ochronnych – ani dla dzieci, ani dla dorosłych. To rażące zaniedbanie skutkuje ciężkimi urazami, szczególnie głowy, co potwierdzają lekarze ze Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, do którego codziennie trafiają dzieci z poważnymi obrażeniami po upadkach z hulajnogi.
ZOBACZ TAKŻE: Na Pomorzu zginęli nastolatek i kobieta. To ofiary wypadków na hulajnogach
Z danych wynika, że jedynie około 5% użytkowników e-hulajnóg używa kasków, mimo że w wielu krajach Unii Europejskiej i poza nią (m.in. Australia, Nowa Zelandia, Hiszpania, Finlandia, Korea Południowa) obowiązek ten jest powszechnie stosowany – zwłaszcza w odniesieniu do dzieci.
W związku z powyższym, zwracam się do Pana Ministra z następującymi pytaniami:.
- Czy Ministerstwo Infrastruktury planuje wprowadzenie obowiązku noszenia kasków ochronnych przez dzieci korzystające z hulajnóg elektrycznych?
- Czy rozważane jest objęcie takim obowiązkiem również osób dorosłych, przynajmniej w określonych warunkach drogowych lub sytuacjach (np. jazda po jezdni)
- Czy prowadzone są analizy dotyczące rozwiązań infrastrukturalnych umożliwiających przechowywanie kasków w wypożyczanych hulajnogach elektrycznych?
- Jakie działania edukacyjne lub prewencyjne planuje ministerstwo, aby zwiększyć świadomość społeczną w zakresie bezpieczeństwa użytkowników hulajnóg elektrycznych?
Zwracam się z apelem o niezwłoczne podjęcie działań legislacyjnych, które mogą uratować zdrowie i życie wielu młodych użytkowników dróg”.
Posłanka czeka na odpowiedź
– Czekam na odpowiedź – mówi Henryka Krzywonos-Strycharska. – Minister Infrastruktury ma na to, niestety, aż miesiąc. Dlatego zamierzam osobiście porozmawiać wcześniej z ministrem Dariuszem Klimczakiem. Z jego wcześniejszych wypowiedzi wiem, że minister jest zwolennikiem zmiany przepisów w sprawie obowiązku noszenia kasków. Myślę, że wniesie tę ustawę, ale dla mnie, dla lekarzy, dziennikarzy, takich jak wy i przede wszystkim dla dzieci – potencjalnych ofiar wypadków – najważniejszy jest czas. Stąd apel o niezwłoczne podjęcie działań legislacyjnych w tej sprawie.
























Napisz komentarz
Komentarze