„Z pieskiem można, z dzieckiem nie”. Naklejka na drzwiach jednego z hoteli wywołała burzę

Hotel nad Bałtykiem tylko dla dorosłych. Kontrowersyjna naklejka wywołała burzę w Internecie

Jakub Wiech, dziennikarz i autor wpisu na platformie X zaniepokoił się przesłaniem, jakie niesie naklejka przyczepiona do drzwi jednego z hoteli nad Bałtykiem. Postanowił sprawę nagłośnić.

– Naklejka na drzwiach jednego z hoteli nad Bałtykiem. Z pieskiem można, z dzieckiem nie – napisał Jakub Wiech.

Ja rozumiem, kochani, nawet te argumenty: „jak ci się nie podoba, to załóż własny hotel”, ale naprawdę: nie podoba mi się normalizowanie podejścia, że dzieci, zwłaszcza malutkie, to jest problem.

Jakub Wiech / dziennikarz

Fala komentarzy Internautów. Zdania są podzielone

Wpis na platformie X wygenerował 2 miliony wyświetleń i 2 tysiące komentarzy. Rozpętała się burzliwa dyskusja. Internauci są podzieleni. 

Jedni podkreślają, że nie ma nic złego w hotelach tylko dla dorosłych, ale problemem jest tutaj forma przekazania tej informacji. Zwracają uwagę na fakt, że takie obiekty są potrzebne, ponieważ przez dostosowanie oferty zapewniają wszystkim gościom komfort pobytu. Popierają to nawet rodzice.

– To jest jakiś grzech, że ktoś nie chce odpoczywać razem z cudzymi, małymi dziećmi? Takie hotele są na całym świecie i są popularne.

– Bardzo kocham moje wnuczęta, ale na urlop z mężem jedziemy sami. Czasem trzeba odpocząć w ciszy i spokoju.

– Ludzie przyjeżdżają na wakacje, żeby odpocząć, płaczące dziecko za ścianą to żaden odpoczynek. 

– Jestem mamą i absolutnie mi to nie przeszkadza, są ludzie, którzy chcą ciszy na wakacjach, odpoczynku. Za granicą jest masa hoteli adults only.

Inni są oburzeni takim zakazem.

– Wstrętne. Dzieci to kto? Nie ludzie? A gdyby zrobić zakaz wstępu dla niepełnosprawnych? Albo grubych?

– Dziecko to taki sam obywatel jak dorosły. Psy, prócz ustawy o ochronie zwierząt, nie mają żadnych praw. Skandaliczne te naklejki.

– To jest dyskryminacja. To jest obrzydliwe. To jest szkodliwe. Ten hotel powinien być zbojkotowany.

Wiele osób zwraca również uwagę, że częstszym problemem niż dzieci są psy. 

– Masa ludzi pisze, jakby dzieci w restauracjach to krzyczą i nie dają innym żyć. Żyję na tym świecie trochę lat i sytuacje, gdzie obce dziecko mi przeszkadzało, mogę policzyć na palcach jednej ręki. W przypadku psów, jest tego cała masa.

– Nienawidzę, jak siedzę w restauracji, i ktoś wchodzi z psem. Przecież za takie coś powinien brać się sanepid.

Jeszcze inni twierdzą, że właściciel może decydować o zasadach panujących w jego obiekcie.

– Mamy demokrację, jak właściciel nie chce dzieci, to znaczy, że nie chce. Jego hotel, jego zasady. Czego nie rozumiesz? Hotel jest prywatny, hotele dla dorosłych to norma na zachodzie.

– Hotel jest zapewne prywatny, więc wola właściciela.

Jeden z komentujących zasugerował, że jest to sprawa dla UOKiK, powołując się na Konstytucję RP oraz zapis, że wszyscy są równi wobec prawa i mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 

Hotele adults only. Coraz większy wybór

Moda na hotele „Adults Only” nie jest nowością. Za granicą można znaleźć wiele obiektów skierowanych wyłącznie do dorosłych. 

Biura podróży w Polsce, takie jak Itaka czy TUI, mają w swojej ofercie wycieczki zagraniczne do miejsc przeznaczonych tylko dla dorosłych, zazwyczaj od 16. roku życia. Podczas wyszukiwania wakacji na stronie Itaki można skorzystać z filtrów: „hotele dla dorosłych” oraz „LGBT friendly”. TUI również posiada hotele dla dorosłych oraz filtr: „zwierzęta domowe”. Obiekty przeznaczone tylko dla osób powyżej 18 lat oferuje również biuro podróży Rainbow.