Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Nowy Staw: zamiast wyrobisk po cegielni zbiorniki retencyjne i miejsca rekreacji

Dwa duże stawy pod miastem Nowy Staw, pozostałe po wydobyciu gliny dla dawnej cegielni, zostaną przekształcone w zbiorniki retencyjne oraz miejsca rekreacji dla mieszkańców. Nowostawski samorząd pozyskał na ten cel dotację blisko 12 milionów złotych z Krajowego Planu Odbudowy. W historii tutejszego samorządu to największe jednorazowe dofinansowanie. Prace mają zostać wykonane jeszcze w tym roku.
Nowy Staw: zamiast wyrobisk po cegielni zbiorniki retencyjne i miejsca rekreacji
Na stawach po dawnej cegielni wkrótce rozpoczną się intensywne prace

Autor: Urząd Miasta Nowy Staw

Samorząd Nowego Stawu przygotował projekt pn. ”Budowa systemu retencji wód opadowych i melioracyjnych oraz nawadniania terenów rolnych w zlewni Dębińskiej Strugi w Gminie Nowy Staw”. Chodzi o dwa zbiorniki powstałe w dawnych wyrobiskach gliny na potrzeby lokalnych cegielni. Zostaną oczyszczone z nagromadzonego mułu, a ich brzegi wzmocnione. Ponadto zyskają połączenie z kanałem Dębińska Struga, który jest dopływem rzeki Święta, przepływającej przez Nowy Staw. Pozwoli to na wykorzystywanie obu akwenów jako zbiorniki retencyjne o niebagatelnej powierzchni oraz pojemności. Jeden ze stawów ma dziś powierzchnię blisko 5,4 ha, drugi 3,5 ha. 

- Szanowni Mieszkańcy to są nasze stawy. To dla naszej Gminy bardzo ważny moment. Nie tylko ze względu na skalę finansowania, ale także na znaczenie tej inwestycji dla obecnych i przyszłych pokoleń. Dzisiaj wspólnie otwieramy nowy rozdział w rozwoju naszej Gminy
- podkreśla burmistrz Nowego Stawu Jerzy Szałach w mediach społecznościowych

CZYTAJ TAKŻE: Gdynia rezygnuje z wycinki 7 ha lasu na Oksywiu. Tereny zostaną zielone i rekreacyjne

Na czym polega znaczenie projektu, o którym informuje włodarz? Nowy Staw otrzymał z Krajowego Planu Odbudowy, w ramach „Inwestycji w zwiększanie potencjału zrównoważonej gospodarki wodnej na obszarach wiejskich (obszar B)”, największą w historii gminy jednorazową dotację. Dokładnie 11 mln 893 tys. 523 zł i 4 grosze. Projekt przygotowywano w Nowym Stawie od trzech lat, natomiast na jego realizację samorząd mieć będzie tylko trzy miesiące. 

- Inwestycja ta nie tylko przywróci życie naszym stawom, ale także uczyni teren wokół nich atrakcyjnym miejscem do rekreacji, odpoczynku i edukacji przyrodniczej i ekologicznej. Wobec wcześniejszych założeń projekt został nieznacznie zawężony, wierzę jednak, że w najbliżej przyszłości uda mi się zdobyć finansowanie na rozbudowę infrastruktury wokół stawów, tak aby stworzyć tam pod wieloma względami atrakcyjną przestrzeń do nauki, rekreacji i aktywnego wypoczynku
- dodaje burmistrz Jerzy Szałach

Uzyskane z KPO fundusze mogą być przeznaczone na:

  • pogłębienie obu stawów,
  • usunięcie nagromadzonego mułu,
  • umocnienie brzegów,
  • wykonanie rurociągów doprowadzających nadmiar wody z Dębińskiej Strugi. 

Z obu akwenów trzeba będzie wybrać blisko 100 tys. m sześc. mułu, w przeliczeniu ponad 165 tys. ton. Ten urobek zostanie wywieziony na specjalne pole o powierzchni ponad 3 ha, na którym następnie utworzony będzie las łęgowy. Nasadzenia obejmą ponad 200 drzew. Wszystko pod nadzorem specjalistów różnych dziedzin. Odpowiednio przygotowane stawy mają pełnić rolę zbiorników retencyjnych dla ok. 2 tys. ha terenu. W razie intensywnych opadów mogą przyjmować nadmiar wody, a w przypadku tzw. suchych lat dostarczać wodę do nawodnienia pól. 

Wszystkie prace mają się zakończyć w listopadzie, rozstrzygnięto już przetarg na ich wykonanie. Całkowity koszt inwestycji nieznacznie przekroczy 15 mln zł, wkład własny gminy to blisko 3,2 mln. Dofinansowanie pokrywa koszt netto podstawowych prac, gmina musi pokryć podatek VAT, ponadto wszystkie dodatkowe prace, które mają prowadzić do utworzenia wokół obu stawów centrum rekreacji. Na początek przy większym akwenie powstaną drogi dojazdowe i pomosty pływające, także slip do wodowania łodzi. Ponadto zaplecze w postaci ławek, wiat, stojaków na rowery. Burmistrz Jerzy Szałach zapowiada poszukiwanie możliwości pozyskania kolejnych dotacji na dalsze zagospodarowanie otoczenia obu stawów.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama